Diecezjalna Oaza Matka (DOM), w której uczestniczyliśmy 15 czerwca 2013 w parafii Matki Bożej Królowej Meksyku w Laskach otwierała ostatni okres przygotowań do wakacyjnych rekolekcji. Trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce, aby wszystkie swoje troski, niepewności i niepokoje zawierzyć Panu, niż właśnie to, nad którym czuwa, w kopii obrazu z Guadelupe Ta, która przed pięcioma wiekami, za swojego posłańca wybrała pełnego obaw, prostego, ale z otwartym sercem Indianina.
Tak i my stanęliśmy przy Niej w Eucharystycznej wspólnocie: moderatorzy, klerycy, prowadzący, animatorzy i posługujący w diakoniach oaz wakacyjnych organizowanych przez naszą diecezję. W kazaniu, nawiązując do słów Pisma Świętego, ks. Paweł Witkowski przygotowywał nas do trudów ewangelizacji i posługi rekolekcyjnej wierząc, że nasza praca wsparta modlitwą przyniesie błogosławione owoce. Ważnym momentem kończącym Mszę Świętą była wspólna modlitwa wstawiennicza za grupy odpowiedzialnych poszczególnych stopni oaz rekolekcyjnych. Najliczniejszą grupę stanowili odpowiedzialni I stopnia.
Po Mszy Świętej spotkaliśmy się w ogrodzie na poczęstunku. Sceneria i pogoda sprzyjała radosnym rozmowom, wymianie opinii, dzieleniu się pytaniami i wątpliwościami.
Kolejnym punktem programu był warsztat prowadzony przez Agnieszkę i Przemka Włodarskich z Diakonii Wyzwolenia na temat: „Jak mówić o KWC?”. Rozpoczęli od prostego pytania: czym jest dla ciebie KWC? Dalej rozwijając tę myśl, mówili czym KWC jest dla nich, jakie są założenia krucjaty, co jest jej istotą. Posługiwali się przy tym oryginalnymi wypowiedziami ks. Blachnickiego. Zachęcali, za Janem Pawłem II, do przeciwstawiania się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności, aby uczestnictwo w KWC mogło przynieść wyzwolenie siebie i bliźnich, a w centrum wszystkiego był Jezus, bo to On nas wybawia. Wielokrotnie podkreślali, że KWC to czyn miłości i to ona jest podstawą krucjaty. Na koniec odpowiadali na pytania.
Za nami Diecezjalna Oaza Matka, materiały odebrane, teczki roku także, teraz już stajemy przed Panem ze słowami: "Prowadź nas...".
Agnieszka i Marek Kwiatkowscy
Rejon Grodzisk
