adwent1Moi Drodzy,

Mija pierwszy tydzień adwentu. To czas szczególny w ciągu roku. Przygotowujemy się do Świąt Narodzenia Pańskiego, ale nie tylko. Pierwsza część adwentu do 16 grudnia kieruje naszą uwagę na drugie przyjście Chrystusa na końcu czasów. Liturgia mówi o czasach ostatecznych. Właściwie cały czas żyjemy w adwencie, bo całe nasze życie to adwent. Oczekujemy przyjścia Chrystusa, który przyjdzie, aby nas zabrać do domu Ojca. Nie wiemy, czy nastąpi to na końcu czasów czy wcześniej. Wiemy jedno „czas jest krótki”, tak jak adwent jest krótki.

Od 17 grudnia rozpoczyna się czas bezpośredniego przygotowania do pamiątki Narodzenia Pańskiego, czyli pierwszego przyjścia Chrystusa. Wtedy będziemy podążać razem z Maryją i Józefem, towarzyszyć im w wydarzeniach, które bezpośrednio poprzedzały narodzenie Jezusa począwszy od zapowiedzi narodzenia Jana Chrzciciela.

Ale adwent to nie tylko czas oczekiwania, to czas przyjścia. Sama nazwa adventus łac. oznacza „przyjście”, „przybycie”, „świt”. Pan przychodzi. Przychodzi każdego dnia w słowie, w sakramencie, w modlitwie, w drugim człowieku. Ojcowie Kościoła nazywali to trzecim przyjściem. Dobrze przeżyć adwent to znaczy przeżywać to trzecie przyjście Chrystusa. Trzecie przyjście Jezusa najlepiej nas przygotowuje do Jego drugiego przyjścia. Chrystus przychodzi nie można go minąć, nie zauważyć, zlekceważyć. A czas jest krótki, jak adwent jest krótki. Już prawie 1/3 adwentu za nami. Dobrze wykorzystajmy ten czas. Nie przegapmy żadnego razu, kiedy Chrystus do nas przychodzi. Czekajmy na Niego, ale nie z myślą o odległej przyszłości, lecz uczmy się postawy czujności.

ks. Andrzej Pawlak
moderator diecezjalny DK AW

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności