ONZ3Rzym
Dobrze jest wiedzieć, że ma się swoje niepowtarzalne, ważne miejsce w Kościele i jest się ważną jego częścią. Ten przywilej niesie za sobą też obowiązek wykonania swoich zadań, które przygotował dla każdego sam Bóg. To wielki przywilej, bo sprawia, że czujemy się potrzebni.

Tego miejsca trzeba jednak poszukać, a to wymaga uwagi, skupienia i modlitwy. Słowem rekolekcji. A nie ma lepszego miejsca na Ziemi do szukania swego powołania w Kościele, jak Rzym. Tam można skorzystać z wielu podpowiedzi, chodząc po śladach znaczonych męczeńską krwią świętych i nie tylko.

W takich właśnie poszukiwaniach wzięła udział nasza 51 osobowa grupa rekolekcyjna. Naszymi przewodnikami byli ks. Stanisław Adamiak – rektor seminarium duchownego w Toruniu oraz ks. Zenon Pipka – moderator filialny i diecezjalny Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Gdańskiej.

Jedna audiencja u papieża Franciszka, jego uśmiech, spojrzenia i otwartość dużo bardziej przemawiają niż godziny medialnych przekazów. Prawie dwugodzinne spotkanie z księdzem kardynałem Konradem Krajewskim potrafiło skutecznie zburzyć wzniesioną z cegieł czarnego PR-u mroczną fortecę hierarchii kościelnej i odsłonić otwarte oraz bijące wielką miłością Serce Kościoła…
Spotkania w ramach programu rekolekcji z kilkunastoma wspólnotami zakonnymi i świeckimi były jasnym dowodem na to, że nie ma takiego człowieka, który nie ma swojego miejsca w Kościele i nie ma takiego miejsca w Kościele, którego nie mógłby wypełnić człowiek. To jest piękno - jak chcą mówić niektórzy – instytucji, a my powiemy – tego Żywego Organizmu, którego Głową jest sam Chrystus.

Przemierzyliśmy w Rzymie, ale też i w sercu, w duszy i w naszych głowach dziesiątki kilometrów. Badaliśmy drogi Kościoła, Maryi, św. Piotra, naszych małych wspólnot, również tych małżeńskich. Wracamy z dość prostym wnioskiem: zawsze jest dobry czas i miejsce, by kochać drugiego człowieka. I takie jest nasze zadanie w Kościele.

Większość z nas podjęła konkretne postanowienia jak to zdanie realizować, gdzie i czym najlepiej służyć. I tak rozeszliśmy się do swoich zadań. Bo nawrócenie to decyzja chwili, a uświęcanie to długa droga. Dla każdego inna, ale cel ten sam.

Iza i Wicek Pipkowie
para prowadząca

Świadectwa ==>>

ONZ3Rzym2ONZ3Rzym4ONZ3Rzym3

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności