Świadectwa, RE Ołtarzew, 13-15.01.2017, para prowadząca Beata i Dariusz Stola, moderator ks. Paweł Sobstyl

Już przed rekolekcjami poczułem moc modlitwy wspólnoty Domowego Kościoła. Dzięki niej mogliśmy przyjechać na rekolekcje i aktywnie w nich uczestniczyć. Przed rekolekcjami moja żona Ala miała mocne pogorszenie stanu zdrowia, ale nie chcieliśmy zawieść naszego kręgu. Czułem się bezradny, musiałem coś zrobić. Napisałem prośbę o modlitwę do uczestników rekolekcji, która okazała się bardzo skuteczna. Doświadczyłem niezwykłej mocy, jaka płynie z wspólnej modlitwy, bliskość Ojca oraz troskę i ciepło osób biorących udział w rekolekcjach.
Dziękuję.

Tomek

Działanie Ojca odczułam najbardziej drugiego dnia rekolekcji, podczas Mszy św. Mój dwuletni synek wyjął z modlitewnika obrazek z reprodukcją obrazu Zesłania Ducha Świętego Serafio Cesarettiego. Znam ten obraz. Trzy miesiące wcześniej byłam na rekolekcjach w Centrum Animacji Misyjnej Księży Pallotynów w Konstancinie. Była tam kaplica z ogromnym witrażem, który przedstawiał ten sam temat. Z początku czułam się bardzo dziwnie w tamtym miejscu, nie mogłam się skupić na modlitwie. Cały czas szukałam wizerunku Boga Ojca lub krzyża. Nic nie mogłam znaleźć. W końcu spojrzałam w górę. Pomyślałam: o jest - Duch Święty - gołąbek! Miałam problem z Duchem Świętym. Zawsze ciężko było mi się do Niego modlić, od tamtej pory zaczęło się to zmieniać.
Patrząc na reprodukcje, którą wyjął mój synek, przypomniało mi się tamto wydarzenie. Zaczęłam się zastanawiać, co mogły czuć postacie przedstawione na tym obrazie. Pomyślałam, chyba niesamowite zagubienie, niepokój, bezradność (w końcu to wydarzenie miało miejsce niedługo po męce Chrystusa), a do tego na obrazie przedstawiony jest Duch Święty. Wtedy zrozumiałam lepiej dary, jakie nam daje, że jest z nami w naszych problemach, bezradności, zagubieniu.
Moje życie to ciągłe zmaganie się z chorobą oraz walka z ograniczeniami. Uświadomienie sobie, że Duch Święty jest ze mną, że wspiera mnie w moich problemach było dla mnie ogromnym odkryciem i jeszcze bardziej mnie do Niego przybliżyło.

Ala

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności