Świadectwo, ORAE 17-23.08.2017, moderator - ks. Grzegorz Demczyszak, para prowadząca - Anna i Paweł Kędziorowie
Wybór rekolekcji wakacyjnych ORAE w Maniowach był w pełni świadomy i podyktowany bezradnością w próbach ewangelizacji siebie i najbliższych mi osób, głównie w mojej rodzinie. Jednak przed wyjazdem na rekolekcje targały mną liczne obawy i ludzkie lęki o aklimatyzację naszego synka w grupie dzieci pod opieką diakonii wychowawczej, o dom i pozostawionych w nim na czas rekolekcji dwóch starszych synów, o moje zdrowie, wreszcie o sens mojej pracy zawodowej, brutalnie zakwestionowany przez pracodawcę.
Jednak Pan Jezus przez parę prowadzącą Anię i Pawła Kędziorów, ich wiarę, wielkie oddanie idei ewangelizacji oraz ciepło emanujące na mnie od pierwszego dnia pobytu w ośrodku rekolekcyjnym, poznał mnie i po imieniu powołał do radosnego uczestniczenia we wspólnocie rekolekcyjnej.
Z każdym dniem rekolekcji najpierw uświadamiałam sobie, że Pan Jezus mnie kocha i dla mnie umarł na krzyżu dając mi zbawienie. Następnie za sprawą Ducha Świętego, Chrystus uwolnił mnie od moich lęków i obciążeń, podnosił krzyż mojej codzienności, zsyłał ulgę i poczucie towarzyszenia mi we wszystkich moich ziemskich sprawach. Jezus też sprawił, że doceniłam dar wspólnoty rodzinnej, parafialnej- Domowego Kościoła i tej rekolekcyjnej, w których to mam wielkie oparcie i pomoc.
Szczególnym przeżyciem na rekolekcjach stała się dla mnie wieczorna małżeńska adoracja Najświętszego Sakramentu, gdyż wtedy kolejny już raz powiedziałam wspólnie z mężem „tak” Jezusowi, zapraszając Go do naszego życia małżeńskiego i rodzinnego oraz oddałam Bogu wszystkie dręczące mnie sprawy, które sama chciałam rozwiązać.
Dziś, kiedy wspominam rekolekcje jestem wdzięczna Bogu za dar spotkania wyjątkowego kapłana ks. Grzegorza Demczyszaka, wspaniałej pary prowadzącej Ani i Pawła Kędziorów i pary animatorów Anity i Adama Andrasiaków - ich świadectwo wiary i radość z jaką opowiadali o spotkaniu z Chrystusem zaraziła mnie odwagą mówienia innym o Jezusie. Czuję ulgę i niesamowity spokój ducha - Jezus, mój Zbawca dał mi wiarę i siłę do modlitwy za ewangelizację moich najbliższych, także koleżanek z pracy, dyrekcji.
Chwała Panu !
Katarzyna Rewera-Malec (6 lat działalności we wspólnocie Domowego Kościoła)