Świadectwo, ORAR I Korbielów, 29.06-03.07.2022, moderator - ks. Sławomir Opaliński, para prowadząca - Agnieszka i Przemysław Włodarscy

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Ten, który darował mi życie.

Treść tych słów dociera do mnie z nową mocą odkąd jestem zdrowa. Rok 2021 naznaczony był terapią antynowotworową. Agresywny rak piersi. Intensywna chemioterapia, operacja, radioterapia, a w tym wszystkim szczęśliwie wspierający mąż i nie do końca świadoma sytuacji gromadka dzieci (piątka skarbów, najstarszy wówczas 10 lat, a najmłodszy 1 rok), a także armia ludzi modlących się, pomagających gastronomicznie i na wielu innych płaszczyznach. Od około roku żyję z większą świadomością tego, jak życie jest kruche i każda chwila cenna. Mam głębokie pragnienie bycia z Jezusem i czerpania z tej życiodajnej relacji. Codzienność bywa trudna. Nie dość, że moja wola bywa harda i daleka od wymarzonej pokory, to inni ludzie też mają wolną wolę i często ich decyzje, sposób życia są dalekie od moich wartości, wizji rzeczywistości.

Rekolekcje to przecudowny czas przytulenia się do dobra. To słowa z pierwszego dnia rekolekcji. „Chcesz walczyć ze złem? Przytul się do dobra. Dziękuj.” Duch Święty zadziałał przez kapłana, który mnie spowiadał. Tak potrzebne mi słowa towarzyszyły mi całe rekolekcje i mam nadzieję pozostaną ze mną na długo. Przypomnienie czym jest Domowy Kościół, uporządkowanie celów, wartości, przybliżenie historii, postaci księdza Franciszka i siostry Jadwigi Skudro - te treści utwierdziły mnie i męża, że DK to nasze miejsce.
Przypatrując się księdzu Blachnickiemu, szczególnie pociąga mnie jego zaufanie Bogu. Człowiek niezmiernie aktywny, działający wszędzie, gdzie tylko zauważa potrzebę i nieustannie wszystko zawierza Bogu. Jak znaleźć ten złoty środek, gdzie jest służba, a gdzie już aktywizm? Na to pytanie pięknie odpowiada mi swoim życiem ks. Blachnicki. Modlę się, żebym umiała korzystać z tego wzoru, kolejnego pięknego daru od samego Boga.
Po raz pierwszy jako małżeństwo mieliśmy okazję służyć jako animatorzy. Co za radość! Duch Święty prowadził, mimo że rekolekcje krótkie to wyraźnie jednoczył, obdarzał łaskami, a my braliśmy garściami. Oboje jesteśmy umocnieni.

Chwała Panu!

Ewa

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności