Adwent 2022

Kochani!

Rozpoczynamy Adwent. Łatwo dopowiedzieć – kolejny. Utrwalamy sobie okrągłą definicję – „czas radosnego oczekiwania na przyjście Chrystusa”. Może nawet pamiętamy już o trzech wymiarach tego przyjścia – w pełni czasu, na końcu czasów i dziś. Znów jest co rozważać. Można też próbować ująć Adwent listą znanych haseł: rekolekcje, roraty, lampion, adwentowy wieniec, kalendarz, postanowienia, spowiedź, pieśni, nowy rok liturgiczny, niedziela gaudete i zapewne coś jeszcze. Zawsze pożyteczne jest odkrywanie tych pojęć, nawet tylko przypominanie, choć zwykle i pogłębianie ich rozumienia.

Chcę się zatrzymać nad jedną oczywistością: Adwent to nie jest „czas zwykły” (ten właśnie się zakończył sobotą 34. tygodnia zwykłego). Czyli Adwent jest nie-zwykły! Dobrze z tym współbrzmi drugie czytanie z pierwszej niedzieli Adwentu w obecnym właśnie układzie roku „A”. Św. Paweł pisze w liście do Rzymian „teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas (…)”.

Można to słowo przyjąć jako ciekawe, skądinąd już nieraz słyszane i znane, nawet coś tam rozważyć… Jednak to nie wystarczy! Jeśli wierzymy – naprawdę wierzymy (!), że słowo Boże jest żywe, jest aktualne, to znaczy dziś i do mnie skierowane, to jaką szansą jest przejąć się tym krótkim wezwaniem do przebudzenia. Oto dobra nowina – w owej godzinie Adwentu zbawienie jest bliżej – w tym nie-zwykłym czasie mogę się nawrócić – zmienić myślenie. Nie muszę czekać na jeszcze inne okoliczności. Wystarczy tylko albo aż uwierzyć w słowo dziś do mnie skierowane – „teraz nadeszła dla was godzina…”.

Brat Roger z Taizé zachęcając do czytania słowa Bożego mówił: „Żyj tym, coś pojął z Ewangelii; choćby to nawet było niewiele, ale żyj tym!”. To „bardzo niewiele” może przecież zmienić życie i to radykalnie – otwierając na zbawienie. Od nas tylko zależy, czy pozostaniemy nieprzemakalni na łaskę Adwentu, czy spełnimy warunki, by Pan Bóg się w nas rozgościł. Pierwszym będzie sięgniecie po słowo Boże, drugim modlitwa, a trzecim wiara – przenikająca moje spotkanie z Bogiem w Jego słowie i przenikająca modlitwę, w której poszukuję wypełnienia Jego woli.

To prawda, że za trzy lata w pierwszą niedzielę Adwentu, usłyszymy dokładnie te same słowa „teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu…”, a jednak my będziemy inni, a słowo Boże w nowy sposób aktualne. Pytanie pozostaje – na czym DZISIAJ ma polegać moje „powstanie ze snu”, bo Pan Bóg działa dzisiaj.

Tak jak kilka dni temu w Krościenku nad Dunajcem polecałem Was wstawiennictwu Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego u jego grobu, tak dziś powierzam Niepokalanej – naszej najlepszej przewodniczce na czas adwentowego oczekiwania przyjścia Pana.

ks. Paweł Witkowski

moderator diecezjalny DK AW

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności