We środę 30 września dziękowaliśmy Bogu za DAR jakim siostra Jadwiga była dla nas, dla Domowego Kościoła. Od godz. 10.00 trwaliśmy na modlitwie przy trumnie. Kościół stopniowo się wypełniał. Przybywali przyjaciele siostry Jadwigi z najdalszych stron Polski i z zagranicy. Trudno powiedzieć, ilu nas było razem - być może około tysiąca osób. Tych, którzy nie mogli wziąć urlopu, by przyjechać do Warszawy, też zapewne trzeba liczyć w tysiącach…

W samo południe rozpoczęła się Eucharystia. Przewodniczył jej bp Stanisław Budzik - sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski. Wraz z nim Najświętszą Ofiarę sprawowało kilkudziesięciu kapłanów, którzy współpracowali z siostrą Jadwigą i czerpali z jej bogactwa duchowego.

Na pogrzebie Siostry Jadwigi były obecne siostry ze Zgromadzenia Sacré Coeur, rodzina, kapłani oraz rzesze małżonków. Od nas wszystkich złożyliśmy pożegnalny wieniec z róż z napisem: „Kochanej Siostrze Jadwidze - Domowy Kościół Archidiecezji Warszawskiej”

Na początku Eucharystii moderator krajowy Domowego Kościoła, ks. Andrzej Wachowicz przypomniał życie i posługę siostry Jadwigi, która w latach siedemdziesiątych podjęła z wielkim zapałem współpracę z ks. Blachnickim i do końca życia służyła rodzinom, pomagając w przemienianiu ich w Kościół domowy.

W homilii moderator generalny Ruchu Światło-Życie, ks. Adam Wodarczyk podkreślił, że w życiu siostry Jadwigi nie było nic przypadkowego. Jej serce przepełniało ogromne pragnienie służby na rzecz odnowy wewnętrznej człowieka. - Siostra Jadwiga zebrała nas dzisiaj na Dniu Wspólnoty – powiedział Moderator Generalny. - Ona czyniła w kolejnych pokoleniach małżonków uczniów Pańskich. Takie było jej życie. Dziękujemy ci, siostro Jadwigo, za to, co pozostawiłaś w naszych sercach przez swój entuzjazm, radość życia i świadectwo wiary.

Wezwania modlitwy powszechnej czytali przyjaciele Siostry Jadwigi: małżonkowie z Domowego Kościoła, przedstawiciele Equipes Notre-Dame Polska oraz siostra ze Zgromadzenia Sacré Coeur.

Na zakończenie Eucharystii słowo pożegnalne wypowiedzieli małżonkowie posługujący jako para krajowa w DK - Jola i Mirek Słobodowie. Odczytali między innymi pożegnalny „bilecik", który siostra Jadwiga napisała do Domowego Kościoła podczas zeszłorocznych wakacji. Obiecała w nim, że nawet po śmierci nie da nam spokoju! Liczymy na to: na jej wstawiennictwo i pomoc.

Słowa pożegnania wypowiedział bp Stanisław Budzik, zaś siostra przełożona Domu Zgromadzenia, w którym w ostatnich latach mieszkała s. Jadwiga, podziękowała wszystkim za przybycie i zaprosiła na poczęstunek.

Ciało s. Jadwigi zostało złożone na cmentarzu na Grabowie w kwaterze Sióstr Sacré Coeur. Trudno nam było opuścić to miejsce. Połączyliśmy nasze ręce wokół grobu siostry Jadwigi i z naszych ust i serc popłynęła pieśń „Zjednoczeni w Duchu”…

 

Zdjęcia z pogrzebu=>>

 

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności