bystra1

W dniach 8-14.02.2020 r. w Bystrej Podhalańskiej przeżywaliśmy ORAR I. Piętnaście małżeństw z czterech diecezji (warszawskiej, warszawsko-praskiej, kieleckiej i siedleckiej) zgłębiało charyzmat Ruchu Światło-Życie. Pomagał nam w tym piękny ośrodek, bogaty wystrojem w symbolikę katechumenalną oraz historię Ruchu.

W trakcie rekolekcji gościliśmy ks. Mirosława Żaka moderatora Diakonii Wyzwolenia archidiecezji krakowskiej oraz ks. Bogdana Sarniaka moderatora DK archidiecezji krakowskiej. Dopełnieniem tego bogatego w treści czasu łaski był wspólny, rekolekcyjny wyjazd autokarem do Krościenka na Kopią Górkę. Mieliśmy tam szansę spotkać się z p. Dorotą Seweryn i posłuchać świadectwa jej życia o Ojcu Blachnickim. Tam też modliliśmy się w czasie Eucharystii u grobu ks. Franciszka.

Podsumowaniem była godzina świadectwa i możliwość ubogacenia się owocami, jakie Duch Święty wzbudza w sercach tych, którzy otwierają się na Jego działanie. Radością dla nas są także nowi członkowie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Trzy osoby włączyły się w nią jako kandydaci i mamy trzech nowych członków KWC!

Za wszystkie dary i owoce oraz radość spotkania z drugim człowiekiem – Chwała Panu!

Elżbieta i Cezary Konertowie
para prowadząca

Świadectwa ==>>

bystra5bystra2bystra3bystra4

W dniach 8-14.02.2020 r. w Bystrej Podhalańskiej przeżywaliśmy ORAR I. Piętnaście małżeństw z czterech diecezji (warszawskiej, warszawsko-praskiej, kieleckiej i siedleckiej) zgłębiało charyzmat Ruchu Światło-Życie. Pomagał nam w tym piękny ośrodek, bogaty wystrojem w symbolikę katechumenalną oraz historię Ruchu. W trakcie rekolekcji gościliśmy ks. Mirosława Żaka moderatora Diakonii Wyzwolenia archidiecezji krakowskiej oraz ks. Bogdana Sarniaka moderatora DK archidiecezji krakowskiej. Dopełnieniem tego bogatego w treści czasu łaski był wspólny, rekolekcyjny wyjazd autokarem do Krościenka na Kopią Górkę. Mieliśmy tam szansę spotkać się z p. Dorotą Seweryn i posłuchać świadectwa jej życia o Ojcu Blachnickim. Tam też modliliśmy się w czasie Eucharystii u grobu ks. Franciszka. Podsumowaniem była godzina świadectwa i możliwość ubogacenia się owocami, jakie Duch Święty wzbudza w sercach tych, którzy otwierają się na Jego działanie. Radością dla nas są także nowi członkowie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Trzy osoby włączyły się w nią jako kandydaci i mamy trzech nowych członków KWC!

Za wszystkie dary i owoce oraz radość spotkania z drugim człowiekiem – Chwała Panu!

Elżbieta i Cezary Konertowie

goslawice1

“Zgromadźcie mi moich umiłowanych, którzy zawarli ze mną przymierze przez ofiarę.”
(Ps 50, 5)

Na różne sposoby przemawia Pan, na różne sposoby wzywa, w rożne miejsca powołuje.
Chce dać się poznać, przypomnieć: “Ja jestem i działam”! W tym roku, takim szczególnym miejscem spotkania z Panem, dla grupy małżeństw z Domowego Kościoła naszej diecezji były Gosławice koło Tarnowa. To tam, w obszernym domu sióstr Kanosjanek od 3 do 19 sierpnia odbyła się Oaza Rodzin II st.

Moderatorem tych rekolekcji zgodził się zostać ks. Piotr Wierzbicki. Niebagatelnym zadaniem było znalezienie animatorów; po długich poszukiwaniach z radością i z wdzięcznością przyjęliśmy zgodę Ani i Grzegorza Orlików, Joasi i Marka Łatuszków oraz Agnieszki i Ernesta Brzozowskich. Rekolekcje II stopnia mają specyficzny program oparty na wydarzeniach z Księgi Wyjścia, a biblijne spotkania kręgu poszerzone są o pełne teologicznej wiedzy wprowadzenia, syntezy, bądź wykłady, które z biegłością i ze zręcznością, ku satysfakcji słuchaczy, prowadził Jasiek Halbersztat - animator teologiczno-biblijny.

Jeżeli w tych rekolekcjach uczestniczył ktoś, kto nie lubił śpiewać, musiał z tym bardzo umiejętnie się ukrywać. Śpiewali wszyscy, z wielką satysfakcją i zaangażowaniem, wielu również drugim głosem. Każde niefortunne skracanie przez parę prowadzącą, z przyczyn losowych, czasu Szkoły Śpiewu, spotykało się z brakiem aplauzu ze strony uczestników oraz wyrazami żalu i współczucia kierowanymi pod adresem pełnych wewnętrznej radości i wyrozumienia animatorów muzycznych, Macieja i Basi Stolarskich.

Darem z nieba, podobnie jak i dla innych rekolekcji wakacyjnych DKAW, był udział w nich alumnów Warszawskiego Seminarium Duchownego. Posługa obu kleryków: Mateusza i Kacpra była dla nas błogosławieństwem od Pana Boga, służyli oni wielkodusznie wszelkimi umiejętnościami i wiedzą. Dbali o zakrystię, porządek w prezbiterium, wspierali służbę ołtarza. Z zaangażowaniem prowadzili praktyczne ćwiczenia z dyżurem liturgicznym, a wszystkim wyjaśniali w interesujący sposób zagadnienia liturgii na podstawie OWMR.

W rekolekcjach brało udział 18 par małżeńskich, których rodziny w większości określić można mianem wielodzietnych. I choć nie przyjechali na rekolekcje ze wszystkimi swoimi dziećmi, to i tak diakonia wychowawcza miała pełne ręce roboty, sprawując opiekę nad gromadką 37 dzieci. Na szczęście ręce diakonii wychowawczej były liczne, zręczne i silne, a głowy pełne pomysłów oraz doświadczenia nakazującego czujność. Całość koordynowały Ula Tworzydło i Justyna Potyńska, a dowodzić sobą dawali: Maria, Zuzia i Weronika, Kasia, Małgosia, Zosia, Ignacy i Tadeusz oraz Bartosz. Największym komplementem, który najlepiej oddaje atmosferę panującą w diakonii wychowawczej, było częste dopytywanie się dzieci w czasie trwania poobiedniej przerwy: “A kiedy będziemy mogli znowu iść na zajęcia do diakonii?”

„Każdy ma swój Egipt, własne zniewolenia, uwikłania, coś, z czego warto się wyzwolić. Rekolekcje II stopnia to okazja do przyjrzenia się sobie, odkrycia ‘swojego Egiptu’ i pozwolenie na to, by Pan Bóg z tej niewoli nas wyprowadził” - można zacytować za księdzem moderatorem Sławomirem Jargiełłą (Lubelski Gość Niedzielny lipiec 2017). Każdemu, kto prawdziwie przeżył rekolekcje II stopnia trudno się z powyższym stwierdzeniem nie zgodzić. Droga 15 dni rekolekcji uczy, jak dokonuje się w człowieku ta wewnętrzna zgoda, na czym polega i czego dotyczy to “pozwolenie”, które człowiek daje Panu Bogu, aby ten mógł w nim działać.

I tak uczestnicy rekolekcji w Gosławicach poznali Boga, który wyzwala ich z każdej niewoli, który pierwszy inicjuje z człowiekiem zbawczy dialog, szuka go; który panuje nad każdą sytuacją w ich życiu, pozwala, aby droga wydarzeń, nierzadko trudnych, kryzysowych, przemieniała ich wnętrze, by mogli odkryć cud złączenia swojej drogi życia w Paschalnej Drodze Jezusa Chrystusa. W odpowiedzi na tę Bożą inicjatywę uczestnicy rekolekcji pozwalają, by Pan łamał dla nich chleb Swojego Ciała, a w Nim ich niewole. Przyjmują przebaczenie płynące z kielicha Jego Krwi i tak jak On przebaczył, w mocy tej samej Krwi, będą przebaczać tym, którzy im zawinili. Poznali moc, głębię i sens sakramentów ustanowionych przez Pana, ukrytych w Kościele, dostępnych przez posługę szafarzy, a warunkowanych ich czystym „TAK, chcę, niech się stanie”.

Pan sam dobrał środki: czas sposobny i konkretne rekolekcyjne wydarzenia, aby nas o tym wszystkim pouczyć. Czas rekolekcji był więc ściśle zaplanowany. To co trudne na drugim stopniu, to wielość elementów zmiennych, wymuszających przesunięcia w stałym planie. Nie mniej, najważniejszym punktem dnia była Eucharystia, odprawiana po śniadaniu, niespiesznie. Z każdym dniem wchodziliśmy w jej przeżywanie głębiej i głębiej. Głównie za sprawą urzekająco głębokich i mądrych, mistagogicznych homilii ks. Piotra, dzięki szczegółowemu objaśnianiu kolejnych części Mszy św., tłumaczeniu znaczenia czynności liturgicznych i znaków na Szkole Liturgicznej.

Drugim „mocnym” punktem rekolekcyjnego programu były spotkania w Kręgach Biblijnych. Często trudne, bo wymagające skupienia uwagi na bardzo licznych i niełatwych tekstach Starego Testamentu. Trudne, bo nakazujące zaufanie do Bożego działania w Słowie, nawet wtedy, gdy nie wszystko w nim jest zrozumiałe, gdy nuży nadmiar odczytywanych fragmentów. Czas spotkania stawał się także okazją do dzielenia się życiem, do wzajemnego składania świadectwa np.: co do odczytania znaczenia własnego Chrztu, przeżywania praktyki przystępowania do sakramentu pokuty i pojednania, wiary w obecność Pana Jezusa w Eucharystii, sposobu przechodzenia przez trudny czas próby wątpliwości w wierze, rozumienia tego, co można by nazwać „współczesnymi plagami”, czy postrzeganiu własnego małżeństwa jako przymierze. Wszystkie treści dnia wracały do nas raz jeszcze podczas Celebracji Słowa Bożego. Pan chciał, jak dobry nauczyciel, utrwalić w nas to, co najważniejsze.

Co i rusz na planie dnia pojawiały się wydarzenia specjalne, związane z miejscem, czasem, lub osobą. Pierwszym z nich było spotkanie z o. Ksawerym Knotzem, który wracając z wypoczynku w Rzeszowie zboczył z autostrady i zajechał prosto do usytuowanych przy niej Gosławic. „Gdzie w waszym małżeństwie jest Chrystus?” - spytał franciszkanin, a rekolektanci dobre pół godziny głowili się nad odpowiedzią. Ta ostatecznie padła z ust o. Ksawerego. I nie popełnimy błędu, gdy napiszemy, że do dziś ją wszyscy tam obecni pamiętają. Nie ujawnimy jej jednak, bo wolimy raczej polecić lekturę ostatniej książki o. Knotza „Obudzić sakrament małżeństwa”.

Niesamowite w swoim pięknie i duchowej głębi było miejsce, które Pan nam dał na przeżycie Drogi Krzyżowej w 10. dniu rekolekcji. Wał Ruda, droga przez zielony bór i olsy, ostatnia droga i miejsce męczeństwa bł. Karoliny Kózkówny. Rozważanie męki i śmierci Pana Jezusa, a równolegle refleksja nad Paschą młodej dziewczyny, całkowicie oddanej Bogu, nad jej przejściem w Nim, przez śmierć, do życia wiecznego.

W końcu trzeba wspomnieć wydarzenie, które stanowi szczyt i centrum rekolekcji II stopnia: nocną celebrację w plenerze Obrzędów Wigilii Paschalnej i serca Wielkiej Nocy – Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. Nazajutrz następuje jej dopełnienie, które dokonuje się w sakramencie pokuty i pojednania. „ Jam jest Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli” (Wj 20,2). Naprawdę Pan nas, uczestników rekolekcji wyprowadził z niewoli, po niejednokrotnie długich i głębokich spowiedziach, i napełnił radością uwolnionych, o czym mogliśmy usłyszeć podczas godziny świadectwa.

Rekolekcje były dobrym czasem przypomnienia sobie roli zobowiązań DK w pogłębianiu duchowości naszych małżeństw, czasem dzielenia się doświadczeniami rodzinnego przeżywania niedzieli, świąt i poszczególnych okresów liturgicznych w ramach liturgii domowej. Czasem zawalczenia o regularny Namiot Spotkania, który przez uczestników praktykowany był w rozmaitych porach, czasem i takich, na który ewidentny wpływ miały najmłodsze dzieci: wczesny poranek lub sam środek nocy. Jedno było pewne: Pan czekał i był gotowy na spotkanie o każdej porze. Tak jak jest na nie nieustannie gotowy i dziś. Jest gotów przypominać uczestnikom rekolekcyjne zmagania, kiedy to każdy brał do siebie tekst proroka Ozeasza i widział w sobie Oblubienicę Pana: którą On wyprowadził na pustynię, której mówił do serca i z którą zawarł przymierze i poślubił przez miłość i miłosierdzie. (por. Oz 2, 16. 21)

Teresa i Jakub Tworzydłowie
para prowadząca

Świadectwa ==>>

goslawice5goslawice2goslawice3goslawice4goslawice6goslawice7

ORIIDebowiec1

„Jak głęboka jest nasza wiara? Czy wierzymy, że Duch Święty naprawdę jest w stanie nas zmienić podczas tych rekolekcji? Czy ta oaza okaże się tylko fatamorganą czy wrócimy rzeczywiście odmienieni?” – pytał zebranych na pierwszej rekolekcyjnej Eucharystii moderator ks. Andrzej Persidok. Po czym zachęcił: „Spróbujmy uwierzyć. Skosztujmy wody żywej. Bowiem po to tu jesteśmy, by czerpać prosto ze źródła.” 


I czerpaliśmy. Najwięcej ci, którzy w duchu charyzmatu RŚ-Ż – „posiadanie siebie w dawaniu siebie” – odpowiedzieli „tak” na zaproszenie do diakonii rekolekcyjnej i oddali na służbę swój czas i talenty. Ci, którzy dali się powołać do dawania. Chwała Panu za powołanie do diakonii wychowawczej Uli i Jarka Lewickich, Agaty i Kuby Jaczewskich oraz Doroty Chmielniak. Chwała Panu za powołanie do posługi animatorskiej Justyny i Maćka Aulaków, Uli i Krzysztofa Pietrasików oraz Magdy i Piotra Pobikrowskich. Chwała Panu za powołanie do posługi animatora muzycznego Marcina Ambrozika. Chwała Panu za powołanie do naszej diakonii kleryka Staszka Kijewskiego i kleryka Przemka Kocika. Chwała Panu za pomoc i wsparcie diakonii wychowawczej przez Marię Banaszczyk. Chwała Panu za powołanie księdza Andrzeja na moderatora oazy i nas na parę prowadzącą.

Na cóż jednak zdałoby się dawanie, gdyby nie miał kto brać. Chwała Panu za wszystkich uczestników, którzy w liczbie 12 rodzin usunęli się od zgiełku świata i przybyli do Sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej, by pod jej czułą opieką przeżywać swoją pierwszą Oazę Rodzin. Ten specjalny, absolutnie wyjątkowy, niepodobny do innych wakacji, czas przeżywania obecności Boga we wspólnocie. 17 dni, podczas których wspólnie wspinaliśmy się na trzy szczyty rekolekcyjne, wspólnie się trudziliśmy i razem radowaliśmy. Odkrywaliśmy piękno codziennej Eucharystii i modlitwy osobistej przed Najświętszym Sakramentem. Karmiliśmy naszą wiarę Słowem Bożym, a naszą ułomną ludzką miłość Miłością Najpełniejszą - Jezusem Eucharystycznym. Rozdawaliśmy się braciom i siostrom przez dar spotkania i gotowość do dzielenia się wiarą, nadzieją i miłością. Ćwiczyliśmy się w czynach miłosiernych i uobecnianiu Boga świadectwem własnego życia. Dojrzewaliśmy do świadomych decyzji przyjęcia Jezusa jako Pana i Zbawiciela oraz do włączenia się w dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. To ostatnie cieszy szczególnie, bo na koniec naszej oazy aż 7 osób podpisało deklaracje KWC dając świadectwo, że tegoroczne hasło naszej pracy formacyjnej „Wolni i wyzwalający” nie jest dla nich tylko hasłem.

Tylko decyzje zmieniają życie i oni to zrobili. Zmienili swój styl życia, by doświadczać wolności Nowego Człowieka i poprzez świadectwo życia wyzwalać innych.

Zatem to na pewno nie była fatamorgana, lecz prawdziwa oaza. I prawdziwa przemiana. Chwała Panu!

Hanna i Adam Miecznikowscy
para prowadząca

Świadectwa ==>>

ORIIDebowiec6ORIIDebowiec3ORIIDebowiec5ORIIDebowiec4ORIIDebowiec2

RT Namiot

W dniach 11 - 17 sierpnia w Domu Misyjnym Księży Werbistów w Laskowicach Pomorskich, odbyły się rekolekcje tematyczne Namiot Spotkania.    Rekolekcje prowadził ks. Piotr Kucharczyk razem z Elżbietą i Grzegorzem Kolasińskimi. W diakonii RT posługiwały: pary animatorskie - Anna i Jan Mickiewiczowie, Dorota i Krzysztof Górscy oraz Ewa i Krzysztof Michalakowie; animatorka muzyczna - Sylwia Tkacz oraz  Aneta i Krystian Tyrańscy, którzy razem z Gabrysią, Karoliną, Mateuszem, Przemkiem i Andrzejem tworzyli diakonie wychowawczą. Był z nami także kleryk Karol Okiniński z warszawskiego seminarium. W rekolekcjach wzięło udział 19 małżeństw (18 z archidiecezji warszawskiej i 1 z diecezji warmińskiej) z 22 dzieci.  

Program rekolekcji był oparty na podręczniku Szkoła modlitwy – Namiot Spotkania ks. Franciszka Blachnickiego, na który składają się cztery konferencje wygłoszone przez Ojca podczas szkoły modlitwy, w ramach Szkoły Animatora w Carlsbergu, jesienią 1982 roku. Są one rozważaniem głębokiego tekstu biblijnego o modlitwie, opisującego modlitwę Mojżesza w Namiocie Spotkania (Wj 33, 7-20). Jak pisze ks. Franciszek Blachnicki: „Do tego tekstu musimy ciągle wracać, aż zrozumiemy całą głębię modlitwy. Jej codzienna, osobista praktyka to jest Namiot Spotkania”.

Każdy z czterech pełnych dni rekolekcyjnych oparty był na jednej konferencji ks. Blachnickiego i rozważał różne aspekty modlitwy:
Modlitwa – Spotkanie 
Rozmawiał jak z przyjacielem
Boże plany
Spraw, abym ujrzał Twoją chwałę.

W podczas rekolekcji odkrywaliśmy jak wielką szansą i darem dla każdego z nas jest codzienny Namiot Spotkania. 

Pierwszy dzień Modlitwa – Spotkanie; w samej nazwie Namiot Spotkania jest już określona istota modlitwy: modlitwa to spotkanie, spotkanie zaś dokonuje się między osobami. Tylko osoby mogą się spotkać. Istotą tego spotkania, tej modlitwy jest spotkanie osoby człowieka z osobą Boga. Na to spotkanie musimy każdego dnia znaleźć czas i miejsce. Nie traktuję Boga poważnie, jeżeli nie mam dla Niego czasu.

Drugi dzień – Modlitwa to rozmowa z Panem jak z Przyjacielem. Modlitwa ma polegać na tym, żeby rozmawiać z Bogiem twarzą w twarz, jak rozmawia przyjaciel z przyjacielem. Modlitwa jest rozmową z Bogiem, który jest przyjacielem, który mnie miłuje. Musimy uświadomić sobie, uznać i przyjąć w wierze, to co Bóg mówi do Mojżesza: Znam cię po imieniu i jestem ci łaskawy. Wielką pomocą dla modlitwy i sposobem nawiązania rozmowy z Bogiem jest Pismo Święte. Jeżeli modlitwa jest dialogiem, to w tym dialogu Bóg zawsze ma pierwsze słowo, a ja mogę tylko dawać odpowiedź.

Dzień trzeci – Modlitwa to poznanie Bożych planów wobec nas. Treścią naszej modlitwy mają być Boże plany wobec nas. Pan Jezus ucząc nas modlitwy każe na pierwszym miejscu stawiać plany Boże, a nie nasze. Bóg ma jakieś zamiary, których w danej chwili nie znamy, dlatego nieraz w takiej sytuacji trzeba powiedzieć: nie wiem, nie rozumiem, ale proszę Panie, daj mi poznać Twoje zamiary wobec mnie. Przyjdzie czas, że zobaczę, że poznam, ale już teraz jestem gotów je przyjąć i podporządkować się Bogu. Takiej modlitwy uczy nas Chrystus.

Dzień czwarty – Modlitwa to doświadczenie Boga i oglądanie Jego oblicza. Jeżeli trwamy na modlitwie, jeżeli ciągle na nowo ją podejmujemy, jeżeli jesteśmy wierni praktyce Namiotu Spotkania to taka modlitwa ma ogromną wartość. Ona nami kieruje, Bóg nas oczyszcza i wynagradza naszą wiarę, nadzieję i wytrwałość. Taka modlitwa nas przemienia, staje się coraz większym źródłem siły i mocy, poprowadzi ku Bogu, do Jego Chwały. 

Codzienny program realizowany był podczas: konferencji kapłana (1 x kleryka), Namiotu Spotkania przed Panem Jezusem w  Najświętszym Sakramencie, homilii podczas Eucharystii, wprowadzenia i spotkania kręgu, modlitwy wieczornej.

W programie rekolekcji przewidziany był czas na realizację także innych Zobowiązań – dialogu małżeńskiego, modlitwę rodzinną i modlitwę małżeńską w obecności Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Uzupełnieniem konferencji były dla wszystkich świadectwa życia modlitwą wypowia-dane przez kapłana, kleryka oraz małżeństw z diakonii i uczestników podczas wprowadzenia i spotkania kręgu. 

Był także czas wolny na wypoczynek, rekreację i zwiedzanie najbliższej okolicy podczas codzienne-go poobiedniego czasu dla rodziny oraz w dniu wycieczkowym. W tym dniu dużą grupą uczestników rekolekcji zwiedzaliśmy z przewodnikiem Chełmno - bogatą w zabytki stolicę Ziemi Chełmińskiej, w której zachowało się sześć gotyckich kościołów, prawie nienaruszony średniowieczny układ urbani-styczny oraz prawie cały obwód murów miejskich, renesansowy ratusz, a także wiele ka-mienic, najstarsze z XIII w. 

Postawa ks. moderatora oraz świadectwo i posługa całej diakonii sprawiły, że czas rekolekcji był dla wszystkich szczególnym czasem odnowienia więzi z Jezusem Chrystusem podczas codziennego Namiotu Spotkania i modlitwy wieczornej oraz budowania z Nim trwałych relacji małżeńskich i rodzinnych.

Za czas rekolekcji, za wszystkich uczestników i za całą diakonię – Bogu niech będą dzięki!

Chwała Panu!  

Elżbieta i Grzegorz Kolasińscy
para prowadząca

Świadectwa ==>>

RT Namiot2RT Namiot5RT Namiot6RT Namiot3RT Namiot4

W dniach 11 - 17 sierpnia w Domu Misyjnym Księży Werbistów w Laskowicach Pomorskich, odbyły się rekolekcje tematyczne Namiot Spotkania.    Rekolekcje prowadził ks. Piotr Kucharczyk razem z Elżbietą i Grzegorzem Kolasińskimi.                              W diakonii RT posługiwały: pary animatorskie - Anna i Jan Mickiewiczowie, Dorota i Krzysztof Górscy oraz Ewa i Krzysztof Michalakowie; animatorka muzyczna - Sylwia Tkacz oraz  Aneta i Krystian Tyrańscy, którzy razem z Gabrysią, Karoliną, Mateuszem, Przemkiem i Andrzejem tworzyli diakonie wychowawczą. Był z nami także kleryk Karol Okiniński z warszawskiego seminarium. W rekolekcjach wzięło udział 19 małżeństw (18 z archidiecezji warszawskiej i 1 z diecezji warmińskiej) z 22 dzieci. 

Program rekolekcji był oparty na podręczniku Szkoła modlitwy – Namiot Spotkania ks. Franciszka Blachnickiego, na który składają się cztery konferencje wygłoszone przez Ojca podczas szkoły modlitwy, w ramach Szkoły Animatora w Carlsbergu, jesienią 1982 roku. Są one rozważaniem głębokiego tekstu biblijnego o modlitwie, opisującego modlitwę Mojżesza w Namiocie Spotkania (Wj 33, 7-20). Jak pisze ks. Franciszek Blachnicki: „Do tego tekstu musimy ciągle wracać, aż zrozumiemy całą głębię modlitwy. Jej codzienna, osobista praktyka to jest Namiot Spotkania”.

Każdy z czterech pełnych dni rekolekcyjnych oparty był na jednej konferencji ks. Blachnickiego                 i rozważał różne aspekty modlitwy:

·         Modlitwa – Spotkanie

·         Rozmawiał jak z przyjacielem

·         Boże plany

·         Spraw, abym ujrzał Twoją chwałę.

W podczas rekolekcji odkrywaliśmy jak wielką szansą i darem dla każdego                     z nas jest codzienny Namiot Spotkania.

Pierwszy dzień Modlitwa – Spotkanie; w samej nazwie Namiot Spotkania jest już określona istota modlitwy: modlitwa to spotkanie, spotkanie zaś dokonuje się między osobami. Tylko osoby mogą                 się spotkać. Istotą tego spotkania, tej modlitwy jest spotkanie osoby człowieka z osobą Boga. Na to spotkanie musimy każdego dnia znaleźć czas i miejsce. Nie traktuję Boga poważnie, jeżeli nie mam dla Niego czasu.

Drugi dzień – Modlitwa to rozmowa z Panem jak z Przyjacielem. Modlitwa ma polegać na tym, żeby rozmawiać z Bogiem twarzą w twarz, jak rozmawia przyjaciel z przyjacielem. Modlitwa jest rozmową z Bogiem, który jest przyjacielem, który mnie miłuje. Musimy uświadomić sobie, uznać i przyjąć                       w wierze, to co Bóg mówi do Mojżesza: Znam cię po imieniu i jestem ci łaskawy. Wielką pomocą                    dla modlitwy i sposobem nawiązania rozmowy z Bogiem jest Pismo Święte. Jeżeli modlitwa                           jest dialogiem, to w tym dialogu Bóg zawsze ma pierwsze słowo, a ja mogę tylko dawać odpowiedź.

Dzień trzeci – Modlitwa to poznanie Bożych planów wobec nas. Treścią naszej modlitwy mają być Boże plany wobec nas. Pan Jezus ucząc nas modlitwy każe na pierwszym miejscu stawiać plany Boże,                   a nie nasze. Bóg ma jakieś zamiary, których w danej chwili nie znamy, dlatego nieraz w takiej sytuacji trzeba powiedzieć: nie wiem, nie rozumiem, ale proszę Panie, daj mi poznać Twoje zamiary wobec mnie. Przyjdzie czas, że zobaczę, że poznam, ale już teraz jestem gotów je przyjąć i podporządkować się Bogu. Takiej modlitwy uczy nas Chrystus.

Dzień czwarty – Modlitwa to doświadczenie Boga i oglądanie Jego oblicza. Jeżeli trwamy                                         na modlitwie, jeżeli ciągle na nowo ją podejmujemy, jeżeli jesteśmy wierni praktyce Namiotu Spotkania to taka modlitwa ma ogromną wartość. Ona nami kieruje, Bóg nas oczyszcza i wynagradza naszą wiarę, nadzieję i wytrwałość. Taka modlitwa nas przemienia, staje się coraz większym źródłem siły i mocy, poprowadzi ku Bogu, do Jego Chwały.

Codzienny program realizowany był podczas: konferencji kapłana (1 x kleryka), Namiotu Spotkania przed Panem Jezusem w  Najświętszym Sakramencie, homilii podczas Eucharystii, wprowadzenia i spotkania kręgu, modlitwy wieczornej.

W programie rekolekcji przewidziany był czas na realizację także innych Zobowiązań – dialogu małżeńskiego, modlitwę rodzinną i modlitwę małżeńską w obecności Pana Jezusa w Najświętszym                   Sakramencie. Uzupełnieniem konferencji były dla wszystkich świadectwa życia modlitwą wypowiadane przez kapłana, kleryka oraz małżeństw z diakonii i uczestników podczas wprowadzenia                              i spotkania kręgu.

Był także czas wolny na wypoczynek, rekreację i zwiedzanie najbliższej okolicy podczas codziennego poobiedniego czasu dla rodziny oraz w dniu wycieczkowym. W tym dniu dużą grupą uczestników rekolekcji zwiedzaliśmy z przewodnikiem Chełmno - bogatą w zabytki stolicę Ziemi Chełmińskiej, w której zachowało się sześć gotyckich kościołów, prawie nienaruszony średniowieczny układ urbanistyczny oraz prawie cały obwód murów miejskich, renesansowy ratusz,              a także wiele kamienic, najstarsze z XIII w.

Postawa ks. moderatora oraz świadectwo i posługa całej diakonii sprawiły, że czas rekolekcji był                     dla wszystkich szczególnym czasem odnowienia więzi z Jezusem Chrystusem podczas codziennego Namiotu Spotkania i modlitwy wieczornej oraz budowania z Nim trwałych relacji małżeńskich                         i rodzinnych.

Za czas rekolekcji, za wszystkich uczestników i za całą diakonię – Bogu niech będą dzięki !

Chwała Panu! 

Elżbieta i Grzegorz Kolasińscy

para prowadząca

ORAR2Czarna

W dniach 4–10 sierpnia w Czarnej Sędziszowskiej niedaleko Rzeszowa przeżywaliśmy Oazę Rekolekcyjną Animatorów Rodzin II st. Korzystaliśmy z niezwykłej gościnności Domu Rekolekcyjnego Rodzin Diecezji Rzeszowskiej "KANA". W rekolekcjach uczestniczyło 16 małżeństw, w tym para prowadząca i 3 pary animatorskie. Opiekę duchową nad rekolekcjami sprawował ks. Tomasz Moch.

Diakonię rekolekcyjną tworzyło 13 osób: ks. Tomasz Moch - moderator, my jako para prowadząca, oddane swoim kręgom pary animatorskie: Agnieszka i Rafał Piekarscy, Maria i Piotr Poncyliuszowie oraz Joanna i Artur Zwolańscy. O piękną oprawę muzyczną poszczególnych punktów rekolekcji zadbał Tomek Lipiński - animator muzyczny, dzielnie wspierany przez kleryka Piotra Kostrzewę, który troszczył się również o liturgię. Opiekę nad grupą 21 dzieci w wieku od 2 do 12 lat sprawowała nieoceniona diakonia wychowawcza pod wodzą Kamili Szewczyk i Bożenki Poncyliusz, w skład której wchodzili także: Marcelina Greszta, Zuzia Kizior i Martynka Kizior oraz Mikołaj Zwolański.

Rekolekcje ORAR II° mają nieco warsztatowy charakter. Ich celem jest ukazanie i zobaczenie czym jest posługa pary animatorskiej. Uświadamialiśmy to sobie każdego dnia. Pomagały nam w tym poszczególne punkty programu – od Jutrzni, w czasie której ks. Tomasz wprowadzał nas w temat dnia, poprzez Eucharystię z pełnymi miłości homiliami księdza moderatora, po konferencje oraz spotkania w grupach. Staraliśmy się odpowiedzieć sobie na pytania: jaka powinna być para animatorska, jakie są jej zadania, na jakie trudności może napotkać i jakimi radościami może się ubogacić, jak powinna współpracować z kapłanem – opiekunem kręgu oraz innymi parami odpowiedzialnymi. Chętnie dzieliliśmy się doświadczeniami i konfrontowaliśmy je z zapisami Zasad DK. Odkrywaliśmy, że posługa animatora to przede wszystkim pełna miłości służba, a nie funkcja zlecona nam do realizacji.

Podczas tych kilku dni uzupełnialiśmy naszą wiedzę dotycząca roli animatora, a nade wszystko karmiliśmy się Słowem i Ciałem Boga oraz Jego obecnością w Najświętszym Sakramencie i we wspólnocie, jaką wszyscy stworzyliśmy. Godzina świadectw pokazała, że bardzo ważne jest czerpanie ze źródła, jakim, bez wątpienia, jest adoracja Najświętszego Sakramentu i codzienne spotkanie ze Słowem Bożym. Wielu z nas doświadczyło bliskości Pana, a adoracja małżonków oraz dialog małżeński okazały się ważnymi punktami rekolekcji.

Podczas rekolekcji znalazł się także czas na rodzinne wycieczki nad wodę, na łono natury, na wycieczki rowerowe. Niektórym z nas udało się odwiedzić niedaleki Rzeszów, czy Łańcut. Czarną Sędziszowską opuszczaliśmy umocnieni świadectwem innych małżeństw, bardziej gotowi do gorliwej służby, mając w pamięci zdanie: „Pan Bóg nie powołuje uzdolnionych, ale uzdalnia powołanych”.
Każde rekolekcje to czas podarowany nam przez Pana. I za ten wyjątkowy czas Chwała Panu!

Agnieszka i Mariusz Powęscy
para prowadząca

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności