Adwent Jr

Kochani. Dobrze wiemy, że Adwent to czas radosnego oczekiwania na przyjście Chrystusa. Może nawet pamiętamy o trzech wymiarach tego przyjścia: na końcu czasów (powtórne), w pełni czasów (pierwsze) i dziś (pomiędzy pierwszym, a powtórnym) – w sakramentach, słowie Bożym, modlitwie, drugim człowieku.

Radosna jest nowina przyjścia Pana, ale radosne jest i samo oczekiwanie. Nie musi to być zaraz bardzo skoczna radość, choć też nie ukryta głęboko tak, że trudno się jej domyśleć. Warto odkrywać powody do radości, uświadamiać je sobie. Staną się wtedy przynajmniej właściwym tłem dla naszego życia. Można oczywiście inaczej – żyć w tle trosk i porażek, czasem wydaje się, że nawet łatwiej po nie sięgnąć. Gdzieś tu się waży, czy skorzy będziemy bardziej do rozchmurzania się, czy raczej do powściągania entuzjazmu i gaszenia nadziei.

W sercu moderatora znalazłem ostatnio kilka prostych powodów do radości. Pierwszym są informacje o kolejnych staraniach w parafiach by rozpoczynać pilotaże, by mogły powstawać nowe kręgi. W duchu dzisiejszego drugiego czytania można by to wyrazić słowami św. Pawła – "Pan niech pomnoży was liczebnie…" Powodem do radości są planowane rekolekcje, a wśród nich realna szansa na 3 stopień Oazy Nowego Życia dla Rodzin w Rzymie. Dopiero co wróciłem z rekolekcji kapłańskich organizowanych przez Unię Kapłanów Chrystusa Sługi w Krościenku nad Dunajcem, które prowadził pomocniczy biskup archidiecezji krakowskiej Janusz Mastalski. Cenny czas w gronie około stu księży moderatorów. Radość spotkania i radość nawracania. Towarzyszącym wydarzeniem było symboliczne wmurowanie aktu erekcyjnego budowanego Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka na szczycie Kopiej Górki. To jest radość i nadzieja, gdy widać rozwój dzieła Krucjaty tak wyraźnie związanego z charyzmatem Ruchu. Przypomniano nam kierunek drogi: "przez abstynencję wielu do trzeźwości wszystkich", a obecny biskup Tadeusz Bronakowski przywołał wymagające słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego: "bez kapłanów abstynentów nie będzie trzeźwej Polski". Przywiozłem też z Krościenka sporą kopertę podpisanych deklaracji KWC z naszej diecezji. Każda z tych deklaracji to konkretny czyn wyzwolenia – bezinteresowny dar ofiarowany dla zniewolonego brata. Światło wprowadzone w życie. Szansę na radość widzę też w pracach synodu, w które Ruch Światło-Życie naturalnie się włącza, skoro idea wspólnotowości jest dla nas podstawowa i niezbywalna.

W sercu moderatora są oczywiście i troski. O to byśmy nie dali się podzielić w imię radykalizowania opinii np. na temat komunii św. na rękę, maseczek, szczepień czy sytuacji na granicy. Jest troska o dobre imię moich współbraci, nawet jeśli popełnili błędy (i na ile rzeczywiście je popełnili). Uczciwie muszę tu strzec najpierw własnego serca, by nie wydawać pochopnych sądów nie wiedząc, co się kryje w człowieku. Mam nie ustawać w modlitwie także za nich. Do tego przynaglają mnie dalsze słowa apostoła: "Pan niech spotęguje miłość waszą nawzajem do siebie i do wszystkich…"

Kolekta dzisiejsza zachęca nas: przez dobre uczynki przygotujmy się na spotkanie przychodzącego Chrystusa. Przeżyjmy więc pięknie ten Adwent, skoro właśnie nadeszły jego dni. W Bożym zamyśle to czas łaski, dobry dla nas, jeśli zechcemy odkrywać Jego dary – powody do radości.

Polecam Was bardzo dobremu Bogu

ks. Paweł Witkowski

moderator diecezjalny DK AW

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności