ś.p. Marzenka Halbersztat

Marzena HalbersztatMarzenka Halbersztat, nasza kochana Przyjaciółka, od wczoraj jest w domu Ojca. Dziś, tj. 23.02.2015 roku, skończyłaby 39 lat.

Poznałyśmy się na rekolekcjach Ruchu Światło-Życie II. stopnia w 1997 roku. Byłyśmy razem w diakonii rekolekcyjnej, ale nie pamiętam Jej z tego okresu.

Potem byliśmy na ślubie Marzenki i Jasia w 1999 roku. Jednak prawdziwa więź utworzyła się między nami, kiedy obie zamieszkałyśmy w Grodzisku Maz.

Pierwszy raz zobaczyłam Marzenę w Grodzisku, jadąc samochodem. Ona, dzielna kobieta prowadziła wózek z małym Piotrusiem w środku, a na wózku miała wielkie grabie do trawy. Od tego momentu zaczęła rozwijać się nasza znajomość, która stała się przyjaźnią.

Jaka była Marzenka? Piękna, dzielna Kobieta, która na rowerze z dwojgiem dzieci (jedno w foteliku z przodu, drugie z tyłu) wracała obładowana zakupami z targu. Matka (trójki dzieci), która nauczyła się marek samochodów, gdy jej 2-letnie dziecko nieustannie zadawało na spacerze pytania, jaki to samochód.

Prowadziła przedszkole, w którym każde dziecko otoczone było wielką troską i uwagą. W jej przedszkolu dzieci uczyły się pastować buty, ale też poznawały świat i kosmos.

Zawsze spokojna i pełna miłości do drugiego człowieka. Pobożna Niewiasta. Gdy prowadzili z Jasiem rekolekcje w 2012 roku, zaczynała dzień na kolanach w kaplicy. I taka była jej codzienność – z całkowitym zaufaniem Jezusowi. W trudach choroby, w wielkim cierpieniu niejednokrotnie pisała do mnie sms: Jezu, ufam Tobie.

Przyjaciółka, która mimo choroby zawsze znajdowała czas na nasze problemy.

Mogłabym napisać więcej: o wspólnym kolędowaniu rodzinnym, o imprezach, które robiła, o spotkaniach. Znałyśmy się -naście, a może -dzieścia lat. Po ludzku nie mogę uwierzyć, że nie usłyszę jej głosu i że nie odpowie na sms-a.

Mam nadzieję, moja kochana Przyjaciółko, że spotkamy się w domu Ojca. Oręduj za nami.

Jak napisał Jaś, jej mąż: Do końca modliliśmy się o cud – Bóg miał inne plany, ale dzięki Waszej modlitwie odeszła spokojnie, we śnie, bez cierpienia.

Jasiu, Piotrusiu, Zosiu i Krzysiu – jesteśmy z Wami. Wspieramy modlitwą.

Agnieszka i Darek Korach

Msza św. pogrzebowa odbędzie się 28.02 o godz. 12.30 w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ul. Piaskowa 21, Grodzisk Mazowiecki