Po długiej i ciężkiej chorobie Ania Słowik odeszła do domu Pana.
Pożegnaliśmy Ją 28 kwietnia 2010, uczestnicząc w Mszy świętej,
a następnie w pogrzebie na cmentarzu w Brwinowie.
Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie,
a światłość wiekuista niechaj Jej świeci na wieki.