p d seweryn

Drodzy,

poniżej zamieszczamy piękne świadectwo Ani i Piotra, o osobie pani Doroty. Już bowiem w najbliższą sobotę (8.10.2011) odbędzie się spotkanie z panią Dorotą Seweryn. Zachęcamy wszystkich do wzięcia udziału w tym spotkaniu (zapisy Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  szczegóły ==>>).

w jedności Ducha Świętego

Beata i Jarek Bernatowicz

 

Nazywamy się Piotr i Ania Frankiewicz. Małżeństwem jesteśmy od 11 lat i w tym czasie dochowaliśmy się trójki urwisów. W Domowym Kościele wzrastamy od grudnia 2007 roku. Z Ruchem Światło-Życie związani jesteśmy jednak znacznie dłużej. Poznaliśmy się we wspólnocie młodzieżowej. Przeżyliśmy całą formację podstawową, w międzyczasie zakochaliśmy się i ostatecznie pobraliśmy.

Przez cały ten czas naszej formacji nigdy nie mieliśmy okazji pojechać do Krościenka czy też spotkać kogoś z osobistych współpracowników Ojca Franciszka. Tak było do sierpnia 2010 roku. W tym czasie przeżywaliśmy bowiem I stopień OR w Tylmanowej, gdzie jednym z punktów programu był dzień wspólnoty na Kopiej Górce. Wtedy po raz pierwszy mogliśmy odwiedzić to miejsce, o którym tyle wcześniej słyszeliśmy, jak również pomodlić się przy grobie Ojca. Miejsce, atmosfera i świadectwo Pani Reginy tak nas urzekło, że gdy na początku br. usłyszeliśmy o możliwości przeżycia Triduum Paschalnego właśnie w Krościenku, od razu za zgodą pary rejonowej zgłosiliśmy nasz udział. Rekolekcje były wspaniałe, ale czas przeżywaliśmy tak intensywnie, że poza treściami paschalnymi niewiele było czasu na głębsze spotkania i rozmowy. Postanowiliśmy przedłużyć nasz pobyt i zostaliśmy na tygodniowy wypoczynek. Przez ten czas dzieliliśmy wspólnotę stołu i liturgii z mieszkańcami Kopiej Górki i innym gośćmi w tym przybyłymi również z Carlsberga. Dopiero wtedy, bez pośpiechu i rozgardiaszu doświadczyliśmy spotkania, które nazwaliśmy „podróżą do korzeni”.

Już na początku rekolekcji, w szczególny sposób zwróciła naszą uwagę, skromna, „dojrzała” Pani, wykonująca prace sekretarskie, towarzyszące przyjęciu uczestników rekolekcji. Pracę swoją wykonywała z wielką uwagą i oddaniem. Już w pierwszym kontakcie mieliśmy wrażenie, że nie jest to zwykły mieszkaniec tego domu. Jednakże w późniejszym dopiero czasie (bynajmniej nie z ust Pani Doroty) dowiedzieliśmy się jak wiele nasz Ruch i Ojciec Blachnicki jej zawdzięczają. Mieliśmy też okazję do osobistej rozmowy. Kilka niedługich wprawdzie opowieści z ust Pani Doroty, spotkania z innymi Świadkami życia naszego Założyciela, możliwość obejrzenia pamiątek po Ojcu Franciszku i jego pokoju, w którym pracował i wykonywał zwykłe codzienne obowiązki, dopełniło w nas te wszystkie przeżyte lata formacji. Mamy wrażenie jakbyśmy po długim czasie dotarli wreszcie do rodzinnego domu, mogąc powiedzieć „jesteśmy u siebie”. Teraz też, wiedząc „skąd jesteśmy” o wiele łatwiej jest iść dalej poznając coraz lepiej charyzmat naszego Ruchu i myśl Założyciela. Ufamy też, że po tym doświadczeniu z większą pewnością możemy powiedzieć „wiemy dokąd zmierzamy”. Zachęcamy do spotkania z panią Dorotą.

Z bratnim pozdrowieniem

Piotr i Ania Frankiewicz

Rejon Grodzisk

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności