Decyzja o wyjeździe na oazę III stopnia nie była dla nas łatwą, szczególnie ze względu na dzieci, które ostatnio niechętnie uczestniczą w naszych spotkaniach w ramach DK. Widzieliśmy ich opór i baliśmy się, żeby nie ulec ich presji i nie zrezygnować z wyjazdu. Stwierdziliśmy, że sami sobie nie poradzimy z tym problemem (byliśmy sfrustrowani i zmęczeni planowaniem i organizacją wszystkiego) i wtedy przyszła ta myśl: Panie, poprowadź nas tam, gdzie Ty chcesz byśmy byli, razem z naszymi dziećmi, byśmy mogli być dla nich świadectwem, że dla Ciebie warto ponosić trudy i rezygnować z siebie.

Zaczęliśmy się modlić... razem z dziećmi. I teraz wiemy, że Pan przygotował miejsce dla nas właśnie w Maniowach (14.08.-30.08.11r.) na oazie prowadzonej przez DK Archidiecezji Warszawskiej. Dzieci odnalazły tam swoje miejsce, miło i pożytecznie spędzały czas z diakonią wychowawczą, bardzo dobrze przygotowaną do pełnienia tej trudnej posługi. Jesteśmy wdzięczni parze odpowiedzialnej - Anicie i Adamowi (dzieci chętnie spędzały z nimi czas i dużo też się uczyły, o czym nam zdawały relacje). Dzięki temu my, jako małżeństwo mogliśmy przeżywać to wszystko, co oaza III stopnia oferuje. A było tego nie mało.

Codzienne pielgrzymowanie do różnych kościołów i poznawanie historii Kościoła dostarczało wielu wzruszeń. Pan otwierał nam oczy na bogactwo Kościoła poprzez spotkania z Żywym Kościołem – poruszające świadectwa wspólnot, małżeństw i innych osób. I nurtujące nas pytanie: czy my też jesteśmy gotowi na dawanie świadectwa w swoich wspólnotach, w swoim środowisku; i słowa księdza moderatora: Wy jesteście wezwani do świadectwa o Chrystusie swoją codziennością, bo przez codzienną wierność Chrystusowi osiąga się świętość! I pojawiło się w nas pragnienie, aby uznać Jezusa i to, co On objawił za najwyższą wartość życia, aby słuchać Go na modlitwie, adorować w Najświętszym Sakramencie, aby przez Matkę Jego do Niego przychodzić i uczyć się od Niej, jak Mu służyć.

Wielką uroczystością było też dla nas odnowienie przyrzeczeń małżeńskich (w obecności naszych dzieci), a poprzedzona ona była wspólną z małżonkiem adoracją Pana Jezusa MY i NASZ PAN. Czas spędzony na spotkaniach w małej wspólnocie (kręgu) pomógł nam spojrzeć na różne sytuacje w naszej rodzinie i małżeństwie inaczej. Dzielenie się sobą, swoimi przeżyciami i doświadczeniami nie jest łatwe, ale w duchu miłości braterskiej bardzo wartościowe. Mieliśmy okazję na krótkie dialogi, które ukazały nam sprawy, wymagające naszej uwagi i pracy. Uświadomiliśmy sobie jeszcze bardziej, że musimy pracować nad naszą jednością małżeńską i rodzinną i budować naszą miłość, wiarę i zaufanie. Niezwykłym przeżyciem była modlitwa wstawiennicza, kiedy to poczuliśmy naszą małość przed Bogiem, a jednocześnie uwierzyliśmy, że ON i tylko ON jest naszym Panem i Zbawicielem. Bądź uwielbiony Panie!

Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam owocnie przeżyć ten czas, a szczególnie ks. Markowi Balcerzakowi za pouczające słowa oraz parze prowadzącej Lidce i Jackowi Stolarskim za ciepłe przyjęcie i sprawną organizację. Jesteśmy też wdzięczni, że mogliśmy świętować 16 rocznicę naszych zaślubin i że przypadła ona na ten szczególny czas oazy. Bóg zapłać!

Za owoce tych rekolekcji Bogu niech będą dzięki!

 

Małgosia i Janusz Świderscy
Ostrów Mazowiecka – Diecezja Łomżyńska

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności