Otarzew 1

Nasze rekolekcje ewangelizacyjne odbyły się w dniach 26 – 28 lutego 2016 r., w ośrodku rekolekcyjnym Wyższego Seminarium Duchownego Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie. Uczestniczyło w nich 18 małżeństw, zaś łącznie z prowadzącymi, diakonią i księdzem było nas 77 osób: 51 dorosłych i 26 dzieci. Uczestnicy pochodzili z wielu parafii i dzielnic Warszawy – od Ursynowa po Blizne, z silną reprezentacją parafii św. Piotra i Pawła w Pyrach i Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie.

Rekolekcje poprowadził ks. Paweł Sobstyl, od wielu lat zaangażowany w działania naszego ruchu, który służył uczestnikom nie tylko poprzez nauki i celebrowanie Eucharystii, ale też życzliwością i humorem przez cały czas trwania rekolekcji. Odpowiedzialnym za przygotowanie i poprowadzenie rekolekcji był krąg z parafii św. Tadeusza Apostoła na Sadybie: Matylda i Kamil Kucińscy, Agnieszka i Bartek Rutkowscy, Magda i Przemek Kopińscy, Bożena i Tadek Jezierscy oraz Beata i Darek Stola. Pomogli nam Agnieszka i Artur Sejda, posługujący jako animatorzy jednej z grup rekolekcyjnych.

Służbę w diakonii wychowawczej wzięli na siebie Agnieszka i Bartek Rutkowscy wraz z Agnieszką i Jarkiem Biela, w czym wspierała ich wspaniała młodzież: Julia i Hania Gryza i Anastazja Kucińska. Dzieci były zachwycone zajęciami organizowanymi przez diakonię, żałowały, że rekolekcje trwały tak krótko i już muszą rozstać się z „ciociami”. Praca diakonii wychowawczej została też doceniona przez rodziców, którzy dzięki niej mogli skupić się na modlitwie i wsłuchać w treści rekolekcyjne.

Kto śpiewa ten się dwa razy modli – my modliliśmy się podwójnie dzięki Damianowi Cudzikowi, który przygotował oprawę muzyczną, pięknie śpiewał i grał na różnych instrumentach.

Gościnne mury seminarium księży pallotynów okazały się świetnym miejscem do prowadzenia rekolekcji. Kilka sporych sal na spotkania i zabawy dzieci sprawdziło się w deszczowej pogodzie, a spory park – gdy wreszcie wyszło słońce. Posiłki w obszernej i nieodległej stołówce wszystkim smakowały.

Rekolekcje ewangelizacyjne mają na celu wprowadzenie uczestników w Dobrą Nowinę i podstawowe prawdy wiary. Prowadzi przez nie pięć konferencji: Miłość Boża, Grzech, Jezus jedyny Zbawiciel, Owoce zbawienia i Wspólnota. Oprócz ks. Pawła prowadzili je lub wzbogacali osobistymi świadectwami członkowie naszego kręgu. Msza św. z nauką trzeciej konferencji była dla uczestników okazją do osobistego przyjęcia Jezusa jako swego Pana i Zbawiciela. Poprzedziła ją celebracja sakramentu pokuty i pojednania – pomimo tak wielu uczestników i chętnych do spowiedzi nikt nie musiał na nią długo czekać, a to dzięki pomocy księży pallotynów i ks. Wojciecha Koszutskiego, opiekuna naszego kręgu. Ważnym punktem rekolekcji była modlitwa wstawiennicza, w trakcie której ks. Paweł i pary animatorskie modliły się nad każdym małżeństwem we wskazanych przez nie intencjach. Co dzień był czas na indywidualną modlitwę w Namiocie Spotkania oraz na adorację Najświętszego Sakramentu. W trakcie spotkań w małych grupach uczestnicy dzielili się i wzajemnie umacniali osobistymi doświadczeniami wiary.

Beata i Darek Stola
para prowadząca

Świadectwo Moniki i Macieja Dzik ==>>

RT Kamianna 1W dniach od 7 do 12 lutego 2016 r. w Kamiannej koło Nowego Sącza odbyły się, można powiedzieć tradycyjnie już, rekolekcje tematyczne. Tym razem temat brzmiał: „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Miłość małżeńska i rodzicielska w świetle Słowa Bożego”. Wzięło w nich udział 12 małżeństw wraz z 27 dziećmi. Opiekę duchową sprawował i jednocześnie konferencje poprowadził ks. dr Piotr Arbaszewski, kapłan diecezji drohiczyńskiej, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin i organizator Uniwersytetu Rodzin Diecezji Drohiczyńskiej. Częścią warsztatową zawiadywała, współpracująca z nami już od lat, Halina Czerwińska - pedagog, edukator, realizatorka m. in. takich programów jak: Szkoła dla rodziców i wychowawców, Archipelag skarbów.

Duch Boży najpierw rozpalił ich serca, że - wśród licznych obowiązków - zgodzili się przyjąć nasze zaproszenie. Potem podarował nam gotową do służby diakonię: Paulinę i Pawła Zalewskich, Jolę i Andrzeja Kwietniów oraz w podwójnej roli animatorów i muzycznych Basię i Janusza Puzików. Niezwykła energia, pomysłowość i spontaniczność tryskała wprost od diakonii wychowawczej: Joasi i Piotra Olędzkich oraz Magdy Sowik. Nie można także nie zauważyć wszechstronnej pomocy naszej młodzieży: Madzi i Krzysia Olędzkich, Zosi i Hani Skrzyńskich oraz Mikołaja Grzechocińskiego.

RT Kamianna 2Konferencje ks. Piotra dotykały samej istoty sakramentu małżeństwa, uświęcanej przez Boga miłości dwojga ludzi oraz więzi małżeńskiej. Ksiądz akcentował konieczność budowania życia duchowego, jako fundamentu relacji małżeńsko-rodzinnej. Ogromna wiedza, szczególnie ta praktyczna z zakresu teologii małżeństwa oraz psychologii przy atrakcyjnej formie przekazu pozwoliła poszerzyć naszą wiedzę i stanowiła podstawę do refleksji, modlitwy i dialogu małżeńskiego. Wszystkie te zagadnienia okazały się niezwykle pożyteczne dla nas jako małżonków oraz jako rodziców dorastających dzieci.

Dobrym czasem okazały się południowe warsztaty dotyczące wychowania. Duże doświadczenie i wiedza w tej dziedzinie Haliny Czerwińskiej, ubogacały naszą wiedzę, często teoretyczną. Na „warsztat” tym razem wzięliśmy empatię oraz budowanie wartości poprzez właściwą pochwałę. Odgrywane scenki, oprócz ogólnej radości, uświadamiały jak trudne jest to zadanie.

Wielkie słowa uznania skierowali uczestnicy pod adresem diakonii wychowawczej. Dzięki jej niesamowitej organizacji mogliśmy pobawić się na balu ostatkowym, prowadzonym przez profesjonalnego wodzireja (Asia Olędzka) w absolutnie balowej oprawie. Uczestniczyliśmy w patriotycznym przedstawieniu dla dzieci o Danucie Siedzikównie – Ince. Dzieci przygotowały i poprowadziły drogę krzyżową. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem.

RT Kamianna 3Uwieńczeniem Bożego planu na ten czas był śnieg, który w połowie tygodnia spadł w ilości, która zaspokoiła potrzeby narciarzy małych i dużych.
Tak doświadczyliśmy pełni. Bogu niech będą dzięki!

Dorota i Marek Grzechocińscy
para prowadząca

Świadectwo Anny i Piotra Śliwińskich ==>> 
Świadectwo Pauliny i Pawła Zalewskich ==>>

 

ORAR1 Kamianna 1
W pierwszym tygodniu zimowych ferii AD 2016 w Kamiannej koło Krynicy Górskiej - w goszczącym już od kilku lat uczestników rekolekcji z naszej diecezji - Domu Pszczelarza, odbył się ORAR I st (Oaza Rekolekcyjna Animatorów Rodzin I st). Już od pierwszych chwil przybycia na rekolekcje, które zaczęły się dla całej posługującej diakonii Oazą Matką, czuliśmy, że to jest czas na spokojne szukanie Bożego Światła dla naszego życia. Czas przed dotarciem uczestników wykorzystaliśmy na jeszcze lepsze poznanie się, na wspólną modlitwę, przygotowanie techniczne ośrodka do rekolekcji (gdyż nie jest to typowy ośrodek rekolekcyjny). Poprzez umieszczenie elementów religijnych nadaliśmy temu miejscu (w co szczerze wierzymy), na czas naszych rekolekcji, nieco charakteru duchowego. Dopełnieniem była atmosfera radości i wzajemnej życzliwości, którą stworzyli uczestnicy, a która towarzyszyła wszystkim w czasie całych rekolekcji.

ORAR1 Kamianna 2ORAR I st. pokazuje przede wszystkim piękno charyzmatu Światło-Życie. Przez cykl 4 głównych katechez (Światło-Życie, Nowy Człowiek, Nowa Wspólnota, Nowa Kultura) przeprowadził nas, prowadzący te rekolekcje, ks. Andrzej Pawlak. My oraz Ela i Czarek Konertowie – animatorzy- staraliśmy się w głoszonych konferencjach ukazać postać ks. Franciszka Blachnickiego i rozwój Ruchu Światło-Życie. Na tym tle zarysowało się miejsce formacji małżeńskiej i rodzinnej w ramach Domowego Kościoła, a także, co jest niezwykle istotne, urok duchowości małżeńskiej na każdym etapie małżeństwa. Wysłuchaliśmy wypowiedzi ks. Franciszka Blachnickiego, obejrzeliśmy film o historii DK, poszerzyliśmy swoją wiedzę w temacie dzieła Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, wszystko to było dla nas czasem poznawania Ruchu Światło-Życie.

Piękna modlitwa była możliwa zawsze dzięki wielkiemu wsparciu naszego muzycznego - Darka Kwiatkowskiego, który nie tylko ubogacał Eucharystię pieśniami, ale także przygotowywał nas do prowadzenia jutrzni, grał podczas wieczorów modlitewnych oraz w czasie pogodnych wieczorów.

ORAR1 Kamianna 3Codzienne, popołudniowe Eucharystie, przeżywane w malowniczym kościele parafialnym, położonym opodal ośrodka, były ukoronowaniem dnia i dziękczynieniem za trud pracy i spokój zimowego wypoczynku.

Ponieważ rekolekcje przeżywało 10 małżeństw, to spotkania odbywały się w 2 kręgach. Pracowaliśmy metodą syntezy biblijnej zwaną też metodą krótkich formuł wiary, ale także dzieliliśmy się Ewangelią, rozmawialiśmy, był to czas doświadczania wspólnoty i czerpania z życia innych. W porannym bloku programowym, podczas przerwy na kawę lub herbatę, znaleźliśmy też chwilę na swobodne rozmowy.


ORAR1 Kamianna 6Rekolekcje odbywały się na początku lutego, obejmowały zatem święto Ofiarowania Pańskiego (2 lutego). Skorzystaliśmy z okazji, że przebywamy niedaleko Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku i udaliśmy się tam na nasz „dzień wspólnoty”, aby wziąć udział w „dniu światła” (więcej o naszym uczestnictwie można przeczytać TUTAJ) oraz spotkać się ze świadkiem powstawania i tworzenia przez Ojca Franciszka Blachnickiego naszego Ruchu - z panią Dorotą Seweryn. Pani Dorota w piękny, tym razem skrótowy sposób, opowiadała nam, jakim człowiekiem był nasz założyciel, o Jego odwadze, niezłomności i zawierzeniu Bogu. Jej słowa głęboko zapadły uczestnikom w serca, co potem było wielokrotnie powtarzane w ankietach i na godzinie świadectwa, tym bardziej, że wiele osób było w Krościenku po raz pierwszy.

Wszystkie opisane wyżej przeżycia były możliwe, ponieważ nad naszymi pociechami, a było ich ponad 20, czuwała diakonia wychowawcza. Diakonia o niespożytych siłach i pomysłach, której pracę koordynowali Kasia i Sławek Chrzanowscy, a pomagały im dzielnie 3 dziewczyny: Ada Bartosik, Patrycja Chrzanowska i Ania Bernatowicz. Dzieci zawsze bardzo chętnie zostawały pod opieką diakonii i były dumne, że mogą uczestniczyć w przygotowanych dla nich zajęciach.

Czas dla rodziny wykorzystywaliśmy na poznawanie pięknej okolicy Nowego Sącza, Krynicy Górskiej i samej Kamiannej, po której spacerowaliśmy z przewodnikiem, opowiadającym nam historię tej łemkowskiej krainy i skansenu pszczelarskiego. Miód, jako słodkość, był podawany każdego dnia, a pyszne jedzenie dopełniało całości. Nawet w tłusty czwartek, zgodnie z polską tradycją, panie z kuchni upiekły nam pączki, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni.

Rekolekcje obudziły we wszystkich chęć poznawania Ruchu Światło-Życie, służenia w nim i dawania siebie innym. Za ten piękny czas i za wszystkich uczestników rekolekcji, Bogu niech będą dzięki.

w jedności Ducha Świętego

Beata i Jarek Bernatowiczowie
para prowadząca

Świadectwo Iwony i Roberta Maszaro ==>>
Świadectwo Magdaleny i Mikołaja Foksów ==>>

ORAR1 Kamianna 4 ORAR1 Kamianna 8 ORAR1 Kamianna 5 ORAR1 Kamianna 7

 

Serpelice 01
Podczas długiego listopadowego weekendu AD 2015 dane nam było po raz kolejny przeżywać Oazę Rekolekcyjną Animatorów Rodzin II stopnia, tym razem w pięknym miejscu, jakim jest Dom Duszpasterstwa Młodzieży „Porcjunkula” prowadzony przez Braci Mniejszych Kapucynów. Na rekolekcje przyjechało 18 małżeństw z różnym stażem i doświadczeniem z gromadką 28 dzieci (od kilkumiesięcznych niemowlaków do nastolatków).

Celem rekolekcji było przybliżenie tematyki posługi pary animatorskiej w kręgu DK. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to takie „techniczne” rekolekcje, ale dzięki Bogu udało nam się doświadczyć prawdziwego spotkania z Panem. Przyczyniły się do tego: przeżywane wspólnie liturgie - Jutrznia i Eucharystia – doświadczenie wspólnoty, konferencje – źródło wiedzy o zasadach, zadaniach, świadomość jak powinno być, dialog małżeński - pielęgnowanie wdzięczności za dar siebie nawzajem, modlitwa małżeńska – cudowne spotkanie z Chrystusem w Najświętszym Sakramencie, czas łaski i radości, wieczorna medytacja – poczucie bliskości Jezusa. Jak dodamy do tego jeszcze wymianę doświadczeń i świadectwa, to możemy być tylko wdzięczni za ogrom wspólnoty i jedności, ponieważ zostaliśmy umocnieni jako małżeństwo, jako animatorzy. Otrzymaliśmy wskazówki, rady jak możemy bardziej uczestniczyć w głoszeniu Dobrej Nowiny i ewangelizacji.

Pragniemy podzielić się przeżyciami tego czasu, w którym Pan pozwolił nam na nowo odkrywać swoje działanie we wspólnocie Domowego Kościoła i dlatego pozwolimy sobie na wymienienie przejawów Jego mocy.

Serpelice 02Po pierwsze - mimo, że od momentu powołania nas przez parę diecezjalną do poprowadzenia ORAR-u czas był bardzo krótki i praktycznie nie było miejsca na przeprowadzenie rekolekcji – udało się znaleźć Dom Rekolekcyjny w Serpelicach. I to samo już odczytaliśmy, jako łaskę, a do tego (jak wyczytaliśmy w ankietach porekolekcyjnych) wiele osób było bardzo zadowolonych z tego miejsca, wystroju drewnianego kościoła i kapliczki, tchnącego duchem św. Franciszka poprzez zwierzęta, ptactwo domowe hodowane na terenie ośrodka. A dodatkowo niech świadczy o tym Domu jeszcze jeden zapis z ankiety: Pyszne jedzenie - najedzony chrześcijanin ma więcej sił do trudów rekolekcyjnych! Dziękujemy Ojcu Dyrektorowi i Paniom z kuchni za serce, otwartość i rozpieszczanie nas, było nam u nich bardzo dobrze!

Drugą łaską, jakiej doświadczyliśmy była obecność naszego moderatora ks. Pawła Witkowskiego przez cały czas, chociaż wydawało się, że nie będzie mógł być z nami od początku rekolekcji. I znów warto przytoczyć słowa z ankiet: ksiądz – ostoja, cierpliwy, chętny do pomocy i porady, z pobożnością i namaszczeniem odprawia liturgię; oaza spokoju, na rekolekcje z dziećmi (małymi) idealny! Dziękujemy księdzu Pawłowi za jego posługę, świadectwo życia i głoszenie Słowa Bożego!

Serpelice 04Żadne rekolekcje, w których uczestniczą małżeństwa nie mogą odbyć się bez Diakonii Wychowawczej. Tu również początkowo były kłopoty, ale jak zwykle chętnie podjęli tę posługę Maria i Piotr Jakubowicz koordynując pracę młodszych uczestników diakonii: Karola Spodara, Oliwki Jędrzejewskiej i pomocników Adama i Ewy Grzybowskich. A więc słowo uczestników: „Diakonia Wychowawcza - REWELACYJNA, bardzo dobre podejście do dzieci, wyczucie ich potrzeb, uśmiechnięta, ciepła, kontaktowa; fantastyczna praca i zaangażowanie; „kawał dobrej roboty”; dali radę! nawet z opornymi osobnikami; świetne pomysły na zabawę i dobrze, że dotleniali dzieciaki na dworze (mimo że później były mokre buty)”. Kochana Diakonio Wychowawcza – dzięki za wasz profesjonalizm i serce!

Tak jak podczas każdych rekolekcji uczestnicy mieli okazję czerpać z doświadczeń i świadectw par animatorskich. Uczestnicy ORAR II w Serpelicach spotykali się w czterech kręgach. Animowania ich pracy chętnie podjęli się: Magda i Bolek Dawidowiczowie, Dominika i Marcin Misiakowie, Paulina i Szymon Chodkowscy oraz Martyna i Michał Kamińscy. Dodatkowo każda z par animatorskich miała możliwość poprowadzenia, chociaż części konferencji, co bardzo ubogaciło przekaz treści merytorycznych. O spotkaniach w kręgach tak mówili ich uczestnicy: „świadectwa innych motywowały do pracy nad sobą (szczególnie zobowiązania); były okazją do wymiany poglądów, sposobów radzenia sobie z problemami. Zebraliśmy mnóstwo doświadczeń, które chcemy „przemycić” do naszego kręgu”. Drogie Pary Animatorskie – dziękujemy Wam i niech Bóg wynagrodzi Wasz trud!

Serpelice 06Ubogaceniem rekolekcji jest posługa Diakonii Muzycznej. I tutaj znów słowa wdzięczności i uznania przede wszystkim dla Bolka Dawidowicza (i jego żony Magdy), którzy nigdy nam nie odmówili! „Muzyczny – świetne przygotowanie, śpiewniki! Śpiewy pomagały w modlitwie. Muzyczny – otwarty, pomocny w pełnionej posłudze liturgicznej; bez nerwowości, bez strofowania – tak trzeba, bo nie każdy ma słuch i to trzeba uszanować; dobry głos (donośny i profesjonalny)”. Kochani – Magdo i Bolku, dzięki za wszystko!

I jeszcze doświadczenie osób przystępujących do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka podczas Mszy św. parafialnej. Radość, że wciąż na nowo są ludzie gotowi na podejmowanie walki o prawdziwą Wolność i wdzięczność za świadectwo. Bogu niech będą dzięki za całe dzieło KWC i za Was!

Niejako na podsumowanie jeszcze kilka myśli – najlepiej zapamiętanych zdań podczas rekolekcji (z ankiet):
– „To nie wyście Mnie wybrali, ale ja was wybrałem!”
– Pan Jezus nie powołuje uzdolnionych, lecz uzdalnia powołanych.
– Bóg wzywa nas po imieniu.
– W pierwszej kolejności jestem animatorem w swojej rodzinie.
– Jestem odpowiedzialny za zbawienie swojego współmałżonka.
– Równi służą równym.
– Mamy przejść nie przez formację, ale formacja ma „przejść” przez nas.
– Modlitwa osobista jest najważniejszym zobowiązaniem.
– Animator to człowiek miłości i jedności, modlitwy i posłuszeństwa.

I refleksja jednego z uczestników: „Dostałem „duchowego kopa”, żeby popracować bardziej nad realizacją zobowiązań DK. Planujemy również lepsze przygotowywanie się do spotkań oraz poprawę punktualności przybywania na spotkania kręgu. Uważam, że na ORAR II powinni przyjeżdżać nie tylko animatorzy, ale wszystkie małżeństwa – nawet te, które jeszcze nieprędko będą animatorami. Zapoznanie się ze specyfiką tej „służby” może wpłynąć pozytywnie na „nieutrudnianie życia” animatorom kręgu”.
Pragniemy wyrazić jeszcze raz naszą wdzięczność za czas spędzony w Serpelicach - Panu Bogu za Jego działanie i dary, a ludziom za obecność, otwartość, chęć dzielenia się i za wszelkie dobro.

Agnieszka i Janusz Grzybowscy
para prowadząca

Świadectwa ==>>

Serpelice 03Serpelice 05Serpelice 07Serpelice 01a

Bystra 1
W tym roku w dniach 14-30 lipca w Bystrej Krakowskiej zebrało się 17 małżeństw z 35 dzieci, by pod przewodnictwem duchowym ks. Marcina Loretza przeżywać rekolekcje OR II stopnia.

Mieliśmy ogromne szczęście zebrać się w gronie ludzi, którzy szczerze w swoim życiu szukają bliskości Bożej i z takim celem przyjechali do Bystrej. Takie nastawienie dawało się odczuć w najmniejszych szczegółach – jak pomoc przy dzieciach, przy posiłkach, wyrozumiałość na trudności i niedociągnięcia- ale i w rzeczach wielkich i ważnych – w niesamowitym szacunku i dbałości o liturgię, wypełnianiu obowiązków rekolekcyjnych, jedności podczas Dnia Wspólnoty.

Każdego dnia rano uczestniczyliśmy w Jutrzni w naszej małej kaplicy. Następnie przechwytując dzieci – te półśpiące na rękach i w pokojach i te całkiem nieśpiące, już brykające z naszą diakonią – schodziliśmy do stołówki. I w kaplicy, i w stołówce warunki sprzyjały integracji – miejsca było tyle, by siedzieć blisko, dbając o sąsiada.

Bystra 3Zaraz po śniadaniu rozpoczynaliśmy naprawdę bardzo intensywny dzień. Można by go tu opisać ramowo – choć jak przystało na drugi stopień – ramowych dni nie było zbyt wiele. Bo przecież musiał być czas na niedzielną Eucharystię ze wspólnotą parafialną, Drogę Krzyżową, całodzienną wycieczkę, sakrament pokuty i pojednania, dzień wspólnoty. I przede wszystkim na Paschę. Paschę, na którą wyruszyliśmy po spożyciu macy i ziół, w ciszy, nocą, by odwiedzając kolejne stacje dotrzeć do odnowienia sakramentu chrztu.

Nasz ksiądz moderator prowadził nasz mały lud Boży drogą Izraelitów, od niewoli, przez Morze Czerwone, pustynią, w stronę Ziemi Obiecanej. Wielkim bogactwem tych rekolekcji było umiłowanie znaków. Wielka dbałość o piękno Liturgii, o to, by, to co się tam dzieje, co kto robi, mówi, jak robi i mówi, co przynosimy, kiedy, w jakiej atmosferze, pomogło nam ponownie wejść w wielką tajemnicę, jaką jest żywa obecność Chrystusa między nami.

Jak wszyscy wiemy, podczas rekolekcji oprócz całego formalnego planu dzieje się też niesłychanie dużo rzeczy na innych płaszczyznach. Chcielibyśmy wspomnieć jeszcze o trzech. Pierwszą są dyżury. Układając plan dyżurów, byliśmy bardzo przejęci. Z niepokojem zastanawialiśmy się, jak nasi uczestnicy, w większości z małymi dziećmi, udźwigną te obowiązki. Nie jesteśmy w stanie wyrazić naszego zdziwienia, potwierdzanego słowami animatorów, ale nawet nie wiemy, jak to się działo, że dyżury się realizowały! Możemy się tylko domyślać, ile pracy i wyrzeczeń kosztowały, jednak dla osób obok – po prostu było zawsze czysto, schludnie i na czas. Z niezwykłą pokorą i chęcią służenia wspólnocie.

Bystra 2Druga płaszczyzna to spotkania z naszymi gośćmi. Mieliśmy okazję spotkać się z o. Ksawerym Knotzem i Robertem Kościuszką. Oba wieczory były okazją do rozmowy i przemyślenia, jak nasze małżeństwo może być silne w dzisiejszych czasach. Jak może być silne miłością opartą na miłości Bożej.

Trzecim, ostatnim elementem, o którym chcielibyśmy napisać to wspólnota. Choć wiemy, że to ryzyko napisana banału, jednak napisać to musimy – niezwykle mocno odczuliśmy jedność we wspólnocie, jaką Chrystus z nas uczynił na te 15 dni. O wszystkich tych momentach – rozmowach na schodach przed wejściem, przy sypaniu kawy w kuchence, wspólnym wspinaniu się po schodach oraz pod dróżce do Kościoła, znoszeniu upałów i chorób, których nie brakowało - nie da się napisać, ale budują w sercu poczucie, że rekolekcje to naprawdę moment, gdy można poczuć zapowiedź jak będzie w niebie.

Bystra 4Kończąc chcielibyśmy podkreślić, że głęboko czuliśmy prowadzenie Boże od pierwszego dnia, gdy zapukał do nas z propozycją poprowadzenia tych rekolekcji. Wiedzieliśmy, że On wie, kogo na te rekolekcje zaprowadzić. Szczególnie dziękujemy za obecność całej naszej DIAKONII. Za niezwykłe poświęcenie i świadectwo życia. Za naszych kleryków, ks. moderatora, wszystkich uczestników i dzieciaki – bardzo Ci Panie Boże dziękujemy!

Magda i Andrzej Jurewicz
para prowadząca

Świadectwo ==>>

Jesteś tu:

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki.

Polityka prywatności