Bal – zobaczyliśmy skrawek nieba

 

W dniu 23 stycznia 2010 osoby przyjeżdżające na XV Bal DK w Archidiecezji Warszawskiej do Sali Weselnej Korona w Strzeniówce były witane przez „Strażaków”,

                                                                                             czyli przez naszą służbę parkingową. Strażacy pytali o posiadanie w swoich samochodach gaśnic, wielu gości było przerażonych jednak szybko okazywało się, że to podchwytliwe pytanie. Po tak groźnie wyglądającym wejściu, zainteresowani udawali się do szatni gdzie grono Cyganów przyjmowało ubrania. 

Po wejściu na salę, wszyscy nie mogliśmy nacieszyć naszych oczu – pięknie zastawionymi i uginającymi się od mięs, ciast i owoców stołami, a naszych uszu – muzyką graną przez zespół Verus, który także po raz piętnasty grał nam na balu. 

Gości przywitali i jak zawsze poprowadzili brawurowo część oficjalną, Ela i Grzegorz Kolasińscy, którzy złożyli jednocześnie podziękowania wszystkim zaangażowanym w przygotowanie balu osobom. Wszystkich przygotowujących i służących na balu nagrodzono gromkimi brawami.           Bóg Wam zapłać. 

Ks. Andrzej Pawlak moderator diecezjalny RŚ-Ż życzył także nam wszystkim wspaniałej zabawy i po modlitwie Apel Jasnogórski, w dwóch korowodach za Elą i Grzegorzem Kolasińskimi oraz za Beatą i Jarkiem Bernatowiczami, ruszyliśmy prowadzeni przez zespół Piotra Folwarskiego do tradycyjnego Poloneza. Bawiliśmy się chwaląc Pana w różnych przebraniach narodowych: byli Warszawiacy z Gołąbek i innych okolic, Hiszpanie, Indianie z Peru, „Zieloni Goście” z planety B612, spora grupa Arabów i Szejków Arabskich, Hindusi i Starsi Bracia w wierze – Żydzi i jeszcze pojedyncze grupy różnych narodów. Widać, że tradycja balu raz „przebieranego”, raz „galowego” na stałe weszła do naszej historii balowej. 

Tym razem zamiast tortu wjechały płonące prosiaki, które z ziemniakami i bigosem bardzo nas posiliły do dalszych tańców i zabaw, które trwały prawie do 5 rano. W trakcie balu miała miejsce loteria fantowa, z której dochód tradycyjnie zasili fundusz rekolekcyjny. Dzięki niemu będzie można dofinansować wyjazdy wakacyjne rodzinom, które pragną wyjechać na OR, ale z przyczyn finansowych nie byłoby to dla nich możliwe. Także, wzorem lat ubiegłych, odbyła się aukcja akwareli, również wspierająca nasz fundusz rekolekcyjny. Wszystkim sponsorom bardzo dziękujemy. 

W trakcie balu cieszyliśmy się też wizytą moderatora Generalnego RŚ-Ż ks. Adama Wodarczyka, który był rozradowany widząc tylu dorosłych, bawiących się radośnie na bezalkoholowym balu w myśl tematu pracy rocznej „Czyńcie uczniów ze wszystkich narodów. Było nam miło również gościć ks. Tadeusz Bożełko – Dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Rodzin przy Kurii Archidiecezji Warszawskiej i wielu księży z kręgów DK. 

Wszyscy uczestnicy wybawieni i szczęśliwi, pierwsi grubo po północy, a ostatni już po piątej nad ranem, wracali do swoich domów. 

Zdjęcia z balu 

 

Świadectwo z balu     Bożenka i Jacek Pych (krąg Ursus 01) 

Tak niewiele trzeba by zobaczyć skrawek Nieba

Po 15-tym, bezalkoholowym balu DK stwierdziliśmy, że skoro w Niebie jest wieczne szczęście i radość, a czas spędzony wśród radosnych przedstawicieli narodów świata i przestrzeni kosmicznej należał do wielkiej szczęśliwości, to znaczy, że doświadczyliśmy Nieba, – mimo, że w tym roku nie widać było aniołów na parkiecie.           

To był nasz 10-ty już bal DK i jak zwykle należał do bardzo udanych. Tegoroczne przygotowania kosztowały nas dużo stresów i niepewności – szczególnie Bożenkę -, może dlatego, większe zadowolenie jest w nas po przeżyciach taneczno-rozrywkowych.           

Cieszymy się, że po raz kolejny nasz kręgowy opiekun duchowy X. Darek, bawił się z nami od początku do końca balu, a jego spontaniczność, otwartość i radość zarażała debiutantów do pląsów i szaleństw tanecznych. Muzyka, zespół muzyczny, „wodzirejowanie” – to było jak zwykle „mistrzostwo świata”. Wielkie dzięki płyną z naszej strony w ich kierunku za to, że tworzyli niebiańską, artystyczną aurę ku wielkiej uciesze grzeszników.

Uczucie bólu mięśni minęło, a pojawiła się tęsknota za kolejnym balem DK. Do zobaczenia w „Strzeniówkowym Niebie” za rok.