Małgorzata i Krzysztof Malangiewicz

Jesteśmy małżeństwem od 23 lat, mamy 5 dzieci. Tworzymy dużą, wielopokoleniową rodzinę mieszkając w domu razem z rodzicami, którzy są dla nas ogromnym wsparciem a dla dzieci wspaniałymi dziadkami. 

Znaleźliśmy się tu przypadkiem. Tak… nie ma przypadków – „Duch wieje kędy chce”.  Zaprosiło nas małżeństwo, które nie pojawiło się na tym spotkaniu i do dziś nie uczestniczą w formacji DK. W tym 1. kręgu gołąbkowskim poznaliśmy naszych najlepszych przyjaciół.

Od tamtego czasu minęło już 15 lat i z jubileuszowej perspektywy, pojawia się próba podsumowania oraz niepokoju w dywagacji: „co by było, gdyby nas tu nie było”. 

Na początku formacji najważniejsza dla nas była wymiana doświadczeń wychowawczych. Mieliśmy już dwóch synów Bartosza i Tymoteusza i urodził się właśnie trzeci syn, Kacperek (dziś piętnastoletni młodzieniec). Dwa lata później czwarty syn, Maksymilian.

W trakcie formacji, zaczynały przeważać inne wartości, jak wewnętrzne przekonanie, że Pan Bóg opiekuje się nami lepiej, niż my możemy sami. Ta ufność dała nam spokój i brak lęku o przyszłość – wszak Jezus ma dla nas tak wspaniały plan na życie, jakiego sami byśmy nie napisali. Jego miłość uczy nas jak mamy kochać się wzajemnie i jak kochać innych. To był również czas bardzo ważnych odkryć dotyczących wiary: np. uświadomienie sobie wagi sakramentów, szczególnie Sakramentu Małżeństwa i Eucharystii. Ślubne postanowienie – kochać coraz mocniej każdego dnia i każdego dnia zakochiwać się od nowa – dojrzało do realizacji. Nie byłoby to możliwe bez otwarcia się na miłość i zaproszenia do naszego życia Jezusa Chrystusa – osobistego Pana i Zbawcy.

Jako małżeństwo i rodzina dorastamy w klimacie formacji w podejmowanych zobowiązaniach – szansach, życiowych warsztatach – po to, aby stawać się ciągle lepszym, choć Bóg kocha każdego tak samo mocno – bez względu na nasze postawy czy dobre uczynki.

Wspólna modlitwa, często z dziadkami, daje nam poczucie silnych więzi rodzinnych. Dialog małżeński – poważna rozmowa małżonków w obecności Boga, pozwala nam rozwiązywać trudne sprawy oraz wspólnie planować. Reguła życia – zmienia nas. Rekolekcje to przedsmak nieba, zupełnie inny świat. Tego nie da się opowiedzieć – to trzeba przeżyć!

Bóg nam ciągle błogosławi – wysłuchał nasze modlitwy – obdarował nas piękną, zdrową córeczką.  Marcelinka ma już 2 lata i jest dla nas osłodą i wielką radością.

Dziś chcemy dziękować Panu Bogu za to że wybrał nas na uczniów i świadków, że możemy też służyć innym. Księżom moderatorom i opiekunom za to, że mają dla nas czas i trwają z nami. Małżeństwom, z którymi razem wzrastamy za to, że są naszymi najlepszymi przyjaciółmi, na których możemy zawsze polegać. Chwała Panu!

 

Małgorzata i Krzysztof Malangiewicz