XXXIV Pielgrzymka KWC

Zapraszam do zapoznania się z relacją i świadectwem z 34. Pielgrzymki KWC w Katowicach. Oczywiście pielgrzymka nie jest tylko dla diakonii KWC, ale wszystkich członków, a nawet jest okazją dla tych, którzy dopiero chcą złożyć swoje deklaracje. Niejeden oazowicz zadaje pytania o sens przystąpienia do dzieła Krucjaty, ale czy szuka odpowiedzi? Czy też nie zbyt łatwo rezygnuje z owoców trudu pielgrzymowania? Jesteśmy już zaproszeni na przyszły rok (26. września) na 35. Ogólnopolską Pielgrzymkę KWC tym razem do Wrocławia 🙂

Relacja i świadectwo

W sobotę, 27 września, w Katowicach odbyła się 34. Ogólnopolska Pielgrzymka Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Miała ona charakter wyjątkowy, w tym roku obchodzimy bowiem 35. rocznicę powstania Dzieła. Naszą archidiecezję reprezentowało kilkoro członków KWC razem z ks. moderatorem Pawłem Witkowskim.

Tegoroczna pielgrzymka była bogata w szereg wspomnień związanych z powstaniem i rozwojem najpierw Krucjaty Wstrzemięźliwości, a potem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Nasze spotkanie rozpoczęliśmy w miejscu szczególnym, kościele-wotum KWC pw. Matki Kościoła Niepokalanej Jutrzenki Wolności. Pierwszym punktem programu było Nabożeństwo Słowa, podczas którego do ołtarza zostały przyniesione diecezjalne Księgi Czynów Wyzwolenia oraz złożyli swoje deklaracje nowi kandydaci i członkowie. Kilka zdań pozdrowienia wygłosił do zebranych ks. arcybiskup senior archidiecezji katowickiej Damian Zimoń, który przed trzynastu laty dokonał poświęcenia i konsekracji świątyni. Zaznaczył jak ważny był dla niego pomysł wybudowania kościoła-wotum i jego realizacja, której przyglądał się i nad którą miał pieczę jako ordynariusz diecezji.

Na zakończenie nabożeństwa konferencję wygłosił ks. dr Henryk Bolczyk, były moderator krajowy i generalny Ruchu Światło-Życie. W wykładzie pochylił się on nad posługą Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego w kontekście jego działań i postaw na rzecz wolności oraz wyzwolenia. Przypomniał najważniejsze momenty z życia założyciela Ruchu Światło-Życie, które wpłynęły na ukształtowanie w nim tak dużej świadomości potrzeby walki o wolność i godność człowieka. Podkreślił wyraźny rys wolnościowy w dziełach podejmowanych przez ks. Blachnickiego na przestrzeni lat.

Po nabożeństwie, tradycyjnie już, odbyła się Droga Krzyżowa. Pielgrzymując od kościoła Niepokalanej Jutrzenki Wolności do katowickiej katedry Chrystusa Króla przy poszczególnych stacjach rozważaliśmy teksty ks. Franciszka. Wysłuchaliśmy także kilkunastu świadectw osób, które już od ponad dwudziestu czy trzydziestu lat trwają w dziele KWC. Dzieliły się one doświadczeniem dojrzewania do podjęcia tej szczególnej misji odpowiedzialności za wolność narodu polskiego, wzrastania w nim oraz konkretnymi owocami, które przynosi ono w życiu ich oraz bliskich im osób. Wielu z nich miało zaszczyt współpracować bezpośrednio z założycielem naszego Ruchu. Wspominali jak niezwykle drogim sercu ks. Blachnickiego było to dzieło, jak wiele trudu kosztowała jego oraz wspierających go ludzi walka o obecny kształt Krucjaty. Kilka osób przypomniało też dzieje Krucjaty Wstrzemięźliwości, jej rozkwitu, pięknych owoców i nagłego zlikwidowania przez Służbę Bezpieczeństwa.

Nasze pielgrzymowanie uwieńczyła Eucharystia pod przewodnictwem arcybiskupa metropolity katowickiego Wiktora Skworca. W homilii wygłoszonej do pielgrzymów, inspirowany słowami z Księgi Koheleta, porównał ludzkie życie do premiery na scenie. To od każdego z nas zależy jak je spożytkujemy i jakie przyniesie ono owoce. Co ważne: bisów tutaj nie ma. Jako chrześcijanie wiemy, że aby nasze życie było przeżyte w sposób wartościowy i piękny mamy się przyoblec w Chrystusa. Pójście za Jezusem jest natomiast nieodłącznie związane z ofiarą i stawaniem się bezinteresownym darem dla innych. Cytując Evangelii Gaudium, abp Skworc przypomniał, że: „Życie umacnia się, gdy jest przekazywane, a słabnie w izolacji i pośród wygód.” Podkreślił, że takim właśnie przekazywaniem życia innym jest misja, którą podejmują członkowie KWC. Podziękował wszystkim pielgrzymom za tę właśnie postawę i świadectwo miłości do drugiego człowieka. Podkreślił za św. Augustynem, że chrześcijanin musi być gotowy na doświadczenia i pokusy na tej drodze podążania za Chrystusem. Choć pełna trudów, nie jest to jednak nigdy droga przegranego, ale zawsze zwycięzcy. Arcybiskup zachęcił na koniec do wytrwania w wolności dziecka Bożego, bo tylko człowiek prawdziwie wolny może wyzwalać innych.

Spotkanie zakończyła uroczysta Agapa, podczas której mogliśmy po solidnej strawie duchowej posilić także nasze ciała.
I na koniec krótko o tym, czym kolejna już przeżyta pielgrzymka KWC była dla mnie osobiście. Gromadzenie się na wspólnej modlitwie, pogłębianie wiedzy na temat KWC i uwielbianie Pana Boga w tym Dziele w gronie jej licznych członków zawsze jest dla mnie bardzo budujące. Kiedy widzę rzeszę ludzi, dla których tak cennym i owocnym jest to dzieło, nabieram za każdym razem nowej perspektywy spojrzenia i na ten, niełatwy i wymagający, mój dar z siebie. Krucjata bardzo konkretnie zmienia życie poszczególnych osób, odpowiada na rzeczywiste i niestety dziś ogromne, choć często mocno zawoalowane, problemy różnorakiego zniewolenia współczesnego człowieka. Bardzo namacalnie tego doświadczam na takich spotkaniach.

Drugi cenny wymiar tegorocznej pielgrzymki to spojrzenie na moją wolność, a raczej jej brak w pewnych aspektach. Słuchając świadectw, omawianych zagadnień związanych z dziełem KWC ciągle widzę jak wiele jeszcze w moim życiu przestrzeni, w których nie jestem w pełni wolna, nie daję do siebie pełnego dostępu Bogu – jedynemu Źródłu wolności. Równocześnie jednak jest we mnie duże przekonanie o wsparciu tych wszystkich ludzi przez ich świadectwo daru z siebie, które wlewa w moje serce dużo pokoju i nadziei na drodze walki o osobiste wyzwalanie mojego serca. Bo czyż jest dla Boga coś niemożliwego? Tym bardziej, gdy tak wielu ludzi w tak radykalny sposób oręduje do Niego o tę pełną wolność i przeżywanie godności Bożego dziecięctwa przez każdego człowieka?

Kinga Najkowska
Animatorka i członek KWC od 2007 roku