20 czerwca – XII niedziela zwykła (rok C)

Ciebie mój Boże pragnie moja dusza .

Chciałbym,  aby tak było, ale jestem zbyt letni, zbyt nieuporządkowany, zbyt „normalny”.

Dzięki temu,  jestem ociężały w swej relacji do Boga i  wezwanie: „Jeśli kto che iść za Mną,  niech się zaprze samego siebie, niech co dnia weźmie swój krzyż i niech mnie naśladuje” nie staje się moim życiem. A przecież mówi to do mnie Mesjasz !!!

Czy można być  zadowolonym z takiego stanu rzeczy. Życie na pół gwizdka to nie życie. Niech zatem spełnią się we mnie Słowa:  Na dom Dawida i na mieszkańców Jerozolimy wyleję Ducha pobożności.  Potrzebuje tego! Koniecznie! Każdy!

Jarosław Berezowski