Jedno ze szkoleń przybliżających nas do dzieła ewangelizacyjnego, jakim będzie czerwcowy Festiwal Nadziei, już za nami. 15 marca w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie w czasie wspólnej modlitwy i słuchania katechez kerygmatycznych otwieraliśmy się na Boże światło – wbrew panującej na zewnątrz pogodzie. Połowę z przeszło 50. uczestników stanowiły osoby z Ruchu Światło-Życie. Bardzo dziękuję za zaangażowanie Sylwii, Mateusza, Kingi i Łukasza, jak również za obecność wszystkim, którzy zainwestowali niespełna 8 godzin w ten dobry czas.
I jeszcze relacja…
Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.
1P 3,15
Ostatnio na różnych forach, fanpage’ach, grupach mailingowych, itp. naszych wspólnot oraz na naszej stronie mogliście natrafić na informacje nt. Festiwalu Nadziei, który odbędzie się w połowie czerwca na stadionie Pepsi Arena w Warszawie. A właściwie na temat szkoleń przygotowujących do posługi podczas tego wydarzenia w roli doradcy osób ewangelizowanych w tym czasie. Z racji, że szkolenie było dla mnie czymś naprawdę cennym chciałabym podzielić się w kilku słowach tym, czego wspólnie z kilkudziesięcioosobową grupą oazowiczów mieliśmy okazję doświadczyć.
W ramach przygotowania Festiwalu Nadziei odbywają się dwa główne typy szkoleń. Pierwsze, w którym z kilkorgiem członków Ruchu Światło-Życie uczestniczyłam w sobotę 8 marca, miało służyć najpierw naszemu osobistemu przygotowaniu do Festiwalu i posługi na nim, a potem także temu jak szkolić dalej innych.
Może słowo szkolenie brzmi bardzo technicznie i warsztatowo. Ale w rzeczywistości był to przynajmniej dla mnie, a wierzę że także dla pozostałych uczestników szkolenia, czas dający możliwość jeszcze raz spotkania się z żywym Chrystusem, którzy zbawia i przemienia moje serce tu i teraz oraz oddania Mu na nowo swojego serca pod całkowite panowanie. Kurs „Chrześcijańskie Życie i Świadectwo”, bo taką nosi nazwę proponowany przez protestantów organizujących Festiwal, to nic innego jak krótkie rekolekcje kerygmatyczne, które pozwalają zweryfikować na ile rzeczywiście moje życie jest oddane Jezusowi oraz czy w konsekwencji tego zawierzenia, jestem Jego radosnym i autentycznym świadkiem wśród tych, do których Pan Bóg mnie posyła każdego dnia. Dopiero w dalszej kolejności spotkanie miało służyć wprowadzeniu nas w specyfikę Festiwalu Nadziei oraz naszej roli na nim.
Podczas pierwszego szkolenia oprócz przeżywania treści powyżej opisanego kursu, zostaliśmy przygotowani także do tego jak prowadzić go w naszych wspólnotach. Dlaczego jest tak ważne, aby do prowadzenia szkoleń przygotowane było jak najwięcej osób? W Festiwalu Nadziei, jak jest szacowane, uczestniczyć będzie kilkanaście tysięcy osób. Pragnieniem organizatorów jest natomiast, aby każdy, kto pojawi się na stadionie, jeśli tylko podejmie decyzję o przyjęciu do swojego serca Jezusa, mógł porozmawiać o tej swojej decyzji, wszelkich wątpliwościach i obawach z osobą, która spotkanie z żywym Chrystusem już przeżyła i może o nim zaświadczyć. Kościół katolicki został zaproszony do tego, by uczestniczyć w tym wyjątkowym spotkaniu ewangelizacyjnym. Potrzeba jest ogromna! Zostaliśmy bowiem poproszeni, aby ze strony naszego Kościoła na Festiwalu pojawiło się 4 000 doradców.
15 marca ponad 50 osób z różnych wspólnot katolickich uczestniczyło w szkoleniu zorganizowanym właśnie przez grupę z Ruchu Światło-Życie pod opieką ks. Pawła Witkowskiego. Razem z czwórką innych prowadzących szkolenie byliśmy zbudowani otwartością i zaangażowaniem uczestników zorganizowanego kursu.
Myślę, że choć głównymi organizatorami Festiwalu Nadziei są protestanci, jest to dla nas wspaniała okazja, żeby dać świadectwo nadziei, która jest w nas, a której często brakuje współczesnemu człowiekowi. Dlatego gorąco zachęcam wszystkich tych, którym doświadczenie spotkania z Chrystusem przynosi radość w życiu codziennym i którzy tą pełnią życia, którą noszą w sobie, chcą podzielić się z innymi, do udziału w następnych szkoleniach prowadzonych przez Kościół katolicki. Ich spis można znaleźć na stronie http://festiwalnadziei.org. Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało…
Otaczajmy wszyscy Festiwal Nadziei, jego uczestników oraz organizatorów naszą modlitwą i niech Bóg będzie uwielbiony przez to ekumeniczne dzieło!
Kinga Najkowska
