PÓŁNOCNY – Świadectwo z RDW

Ostatni Rejonowy Dzień Wspólnoty za nami. Cieszymy się z tego wydarzenia, które było dla nas okazją do wspólnego świętowania niedzieli razem z siostrami i braćmi ze wspólnoty.

Mogliśmy posłuchać przemówienia Jana Pawła II skierowanego do młodych właśnie niedaleko miejsca naszego spotkania – przed kościołem św. Anny. Niektórzy z nas uczestniczyli w tamtym wydarzeniu, oglądanym teraz z nagrań archiwalnych i mogli ponownie zadać sobie pytanie o sens swojego życiowego powołania. O tym jak te usłyszane słowa Papieża odebraliśmy i do czego one nas wzywają mogliśmy porozmawiać na spotkaniach w grupach.

Dużym wydarzeniem był Obrzęd Wezwania po Imieniu mający miejsce podczas Eucharystii – centralnego punktu RDW. Wzywał on przystępujących do niego uczestników formacji deuterokatechumenalnej do szczególnego przeżycia Wielkiego Postu i zakończenia go odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych w czasie Triduum Paschalnego przeżywanego w formie rekolekcji.

Był także czas dla bliźniego i możliwość uzupełnienia materiałów formacyjnych lub innej literatury dzięki obecności na Agapie Diakonii Słowa.

Na koniec zamieszczamy świadectwo jednego z małżeństw uczestniczących w naszym RDW i jego wpływie na dalsze przeżywanie Wielkiego Postu.

Aneta: „Wielki Post – zastanawiałam się jak go przeżyć. Może codzienna Eucharystia? Ale czy wystarczy mi sił i woli, aby wytrwać? Potrzebowałam wewnętrznej przemiany i kierownictwa. Z mężem wybieramy się na rekolekcje podczas Triduum Paschalnego, poprzedzający je obrzęd wezwania po imieniu, do którego przystąpiliśmy, dał odpowiedź na moje zwątpienia. Teraz trwam w rekolekcjach codziennie. Bóg zawiera ze mną przymierze. Wypełniając wskazówki na każdy dzień, przeżywam żywą relację z Bogiem.”

Krystian: „Tak na prawdę nie miałem pomysłu na praktyki wielkopostne. Na początku Wielkiego Postu doświadczyłem, że Bóg troszczy się o mnie. Zostałem wezwany po imieniu. To nie ja byłem inicjatorem uczestnictwa w obrzędzie, do którego doszło w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu, podczas trwania Rejonowego Dnia Wspólnoty. Nie myślałem o takiej praktyce. Dopiero tydzień przed obrzędem dowiedzieliśmy się o możliwości udziału w tym szczególnym wydarzeniu. Doświadczam, że sam Bóg troszczy się o moją relację z Nim, pierwszy wyciąga rękę. Cieszę się, że mogłem mu ją podać aby mnie wyrwał z duchowego marazmu. Dlatego ten RDW był szczególny, ponieważ Bóg wezwał nas na drogę pogłębione relacji.”

Życzymy Wam by dobrego przeżycia pozostałego okresu Wielkiego Post oraz kolejnych Dni Wspólnoty.

Kasia i Marcin Piaseccy