Ostatnie dni lipca (25-31) dla 14 małżeństw z diecezji warszawskiej były czasem bardzo radosnym, przeżywanym w braterskiej wspólnocie. Był to czas poświęcony na rekolekcje tematyczne „Zobowiązania w świetle drogowskazów nowego człowieka”. Rekolekcje poprowadzili Beata i Jarek Bernatowicz wraz z ks. Andrzejem Pawlakiem i animatorami Asią i Arkiem Jasińskimi oraz Gosią i Grzegorzem Flisami. Diakonię muzyczną stanowili Julita i Bernard Wojtasiewicz.
Gościnny i pięknie położony (nad licznymi jeziorami, pomiędzy Gnieznem a Poznaniem) pałac biskupów gnieźnieńskich w Rościnnie powitał nas deszczem i przyjemnym chłodem (po upałach w ciągu poprzednich dni). Dzięki temu dojazd na rekolekcje dla każdej rodziny był bardzo przyjemny. A już od następnego poranka słońce nas rozpieszczało i rozgrzewało naszą salę konferencyjną do tego stopnia, że załączona tam klimatyzacja nie nadążała schładzać powietrza. W dzień wyjazdu znów nastąpiło ochłodzenie, abyśmy mogli spokojnie wracać do naszych domów.
Wspólnota pomiędzy uczestnikami, jaka się dość szybko zawiązała, sprawiała, że nie trudno było nam poznawać siebie i swoją pracę nad zobowiązaniami w naszych rodzinach. Tematyka rekolekcji omawiana była podczas porannych konferencji, a następnie podczas spotkań w kręgach dzieliliśmy się jak w praktyce wygląda realizacja tych zobowiązań w naszych małżeństwach (bardzo piękne dzielenie się doświadczeniem radości i trudów podczas ich realizacji).
Codzienna Eucharystia, Namiot Spotkania przed Najświętszym Sakramentem sprawiały, że byliśmy rozmodloną grupą, co znajdowało wyraz w wieczornych wspólnych modlitwach adoracyjnych, spontanicznych i uwielbienia.
W trakcie zajęć rodziców dziećmi zajmowała się diakonia wychowawcza fachowo nadzorowana przez małżeństwo z Domowego Kościoła – Małgosię i Sławka Łobodeckich. Małgosi i Sławkowi pomagała Milena (Ruch Światło-Życie) i Sylwia (Dzieło Nowego Tysiąclecia), a także na zmianę nasi klerycy z warszawskiego seminarium Mateusz i Piotr.
Poobiedni czas, czas dla rodziny, mogliśmy spędzać schładzając się w pobliskich jeziorach. Większość uczestników skwapliwie z tej „oferty” korzystała. Pozwalało to wszystkim z nową siłą przystępować do wieczornych zajęć, które obok szkoły śpiewu, rozmów w kręgach czy modlitwy, były także każdego dnia wypełnione pogodnymi wieczorami, w których atmosferę wprowadzała nas zachęcająco Ania Pełka. 
Zostaliśmy więc przez Anię w ramach pogodnych wieczorów zaproszeni do wzajemnego poznania się, a także na zawody sportowe – olimpiadę wielonarodowościową, na wspaniały koncert do filharmonii, czy też na podsumowujący Quiz i wiele innych jakże radosnych pomysłów wspólnych zabaw.
Oczywiście rekolekcje już się zakończyły, ale duch i zapał pozostał. Jesteśmy Panu Bogu wdzięczni za Jego obecność i za to, że pragnie każdego dnia nas wszystkich przemieniać za pomocą bardzo prostych czynności tj. codziennego Namiotu Spotkania, Modlitwy Małżeńskiej i Rodzinnej, studiowania Pisma Świętego, rozmów na Dialogu Małżeńskim czy pracy nad sobą w Regule Życia, aby stawać się lepszym człowiekiem dla siebie i dla innych.
Zachęcajmy się wzajemnie do wyjazdu na rekolekcje, które są zawsze wielkim ożywieniem dla każdego, niezależnie od tego ile lat jest w Ruchu Światło-Życie, dwa czy też dwadzieścia dwa. Bóg chce przemieniać i działać w sercu każdego człowieka, także Twoim.
Beata i Jarosław Bernatowicz
para prowadząca
Świadectwo Agnieszki i Piotra Jabłońskich ==>>
