Z Soblówki jeszcze.

Jestem jeszcze w Soblówce. Dziś raniutko jechałem na zakupy. Po drodze słuchałem płyty CD z konferencjami Amadeo Cencini „Życie w rytmie słowa”. To są konferencje, które wygłosił podczas sesji rekolekcyjnej u Salwatorianów w Krakowie. Polecam. O Lectio Divina. To dziś stało się modne i dobrze. Powrót do tego co w Kościele było od wieków. Ale ja w miarę słuchania coraz bardziej zachwycałem się nad tym, że my to mamy w Ruchu. Teraz ludzie to odkrywają a my to mamy.

Słucham, słucham tych konferencji i coraz bardziej jestem zadziwiony. Najpierw taka jedna zasada formacji permanentnej. Za formację permanentną jest odpowiedzialna przede wszystkim konkretna osoba a nie jakiś formator. Formator ma pomagać, zwłaszcza w formacji permanentnej nadzwyczajnej czyli „zorganizowanej”:  kursy, rekolekcje itp. Ale ważniejsza jest formacja pemanentna zwyczajna czyli codzienna w oparciu o słowo z dnia. W formacji nadzwyczajnej potrzebna jest u osoby formowanej postawa „docibitas” czyli uległości. W formacji zwyczajne ta postawa nie wystarcza, potrzeba czegoś więcej, potrzeba postawy „docibilitas” czyli zdolności uczenia się. I tę postawę docibilitas należy ukształtować w osobach formowanych. A co oznacza ta postawa? Docibilitas oznacza, że osoba „nauczyła się uczyć z życia przez całe życie”. Uczy się z wydarzeń życia, ze spotkań z osobami a przede wszystkim z kontaktu ze Słowem. Przecież o tym mówił ks. Blachnicki. Formować tak, aby uczestnicy w swoim codziennym życiu żyli jak na oazie. Codzienny Namiot Spotkania to obcowanie ze Słowem.

Cencini mówi, że dobrze jest z tekstu wybrać zdanie, które można sobie napisać na karteczce i postawić na biurku i wracać do tego zdania, Co to jest? To jest nasze oazowe Słowo Życia, słowa każdego dnia.

Kolejna sprawa. Cencini mówi o wielkiej wadze pisania. Mówi, że skoro Bóg do nas napisał list to odpowiadajmy mu listem. Pisanie pozwala lepiej zgłębić Słowo i przygotowuje do przekazania Słowa innym. A u nas? Notatnik. Często niedoceniany, przez niektórych lekceważony, on jest bardzo potrzebny. Tam jest miejsce na moje notatki, do których moge wracać.

Cisza. Zwłaszcza cisza nocna, żeby pierwszym słowem było dla mnie każdego dnia Słowo Pana. Zaczynam dzień od słuchania Słowa Pana. I kończe dzień Słowem Pana. W podręczniku ODB jest zachęta, żeby dzieci przed zaśnięciem odmawiały pacierz na oazie, już po umyciu.

To tyle na gorąco. Zachęcam do wysłuchania tych płyt. Naprawdę w Ruchu mamy wielki skarb.

A z drugiej beczki. Obserwuję tu jak komórki mogą zniszczyć rekolekcje. Jeśli ktoś cały czas pisze smsy to nie może przyjąć treści rekolekcji. On jest w dwóch światach i tu i tam. Straszne. A widzę tu to jasno. Człowiek, który nie może oderwać się od komórki i jednocześnie nie może zostawić świata, z którym ta komórka go łączy.

Dobrej soboty i niedzieli.

Pozdrowienia dla Tomka Stempkowicza w dniu ślubu.