Aktualności ze strony oaza.pl

W dniach 25-27 września 2009 roku w warszawskiej parafii św. Rodziny na Zaciszu odbyła się po raz pierwszy Oaza Modlitwy Diakonii Misyjnej. Była to zarówno odpowiedź na wezwanie hasła tego roku: "Czyńcie uczniów ze wszystkich narodów", jak i okazja do rozeznawania drogi dalszego zaangażowania w ewangelizację poza granicami Polski.

W Oazie Modlitwy uczestniczyło około dwudziestu osób (z powodu obowiązków niektórzy musieli wyjechać wcześniej lub dołączyć do nas później) z całej Polski, gdyż oprócz silnej reprezentacji z Warszawy i okolicznych miejscowości (zarówno z diecezji warszawsko-praskiej jak i z archidiecezji warszawskiej) mieliśmy też uczestników z Poznania, Łodzi, Lublina i Mysłowic. Za organizację OMu odpowiadała Diakonia Misyjna diecezji warszawsko-praskiej z nowymi odpowiedzialnymi: Agnieszką i Marcinem Skłodowskimi na czele. To właśnie im zawdzięczamy miłą atmosferę, mnóstwo wrażeń, a przede wszystkim doskonałą sposobność do zatrzymania się i refleksji nad naszą posługą i dalszą drogą.

 

 

Zaczęło się dawno, dawno temu, w świecie bez telefonów komórkowych, kiedy sieć Internetu była dostępna jedynie wąskiej grupie uczniów, studentów i profesorów szkół wyższych, kiedy istniało zaledwie kilkanaście stron w języku polskim i niemal całkowicie brakowało informacji o tym, że Polska jest krajem katolickim. Inspiratorów zamieszania było dwóch.

 

 

Myślałeś, że wiesz wszystko o Śląsku? A może wydaje Ci się on całkowicie obcy? Przewinąłeś się przez ruch oazowy? Chcesz dowiedzieć się, kto nie wierzył, że ks. Franciszek Blachnicki świętym zostanie? Chcesz poznać nieznane kulisy tragicznych wydarzeń na kopalni „Wujek” w grudniu 1981 roku z ust naocznego świadka? Jesteś ciekawy, jak zrobić doktorat po 70.?

W Roku Kapłańskim „Gość Niedzielny” proponuje książkę „Mocowałem się z Bogiem” – wywiad rzekę z ks. Henrykiem Bolczykiem, byłym moderatorem generalnym Ruchu Światło–Życie, legendarnym kapelanem górników z kopalni „Wujek” w 1981 roku. To opowieść świadka ważnych wydarzeń z życia Kościoła na Śląsku i w Polsce. Obowiązkowa lektura dla oazowiczów (starych i młodych), wciągająca lekcja Kościoła nie tylko dla księży. Bohater książki z fotograficzną dokładnością odtwarza szczegóły swojego bogatego życiorysu. Na końcu ks. Bolczyka wspominają: Jerzy Buzek, Kazimierz Kutz, ks. Adam Wodarczyk, ks. Marek Szkudło, Grzegorz Opala.