DWAiO, 5.03.2011 – relacja Agnieszki i Darka Korach

"szukałem jawnie mądrości w modlitwie"
 
Dzień Wspólnoty Animatorów i Odpowiedzialnych rozpoczął się Eucharystią. Czytania, co zaznaczył ks. Andrzej Pawlak, były jakby specjalnie wybrane, dane przez Kościół na ten dzień i na to szczególne zgromadzenie. To znaczące w kontekście tematu pracy przyszłego roku formacji, który brzmi: Słuchać Pana w Kościele. Animatorzy i odpowiedzialni z Ruchu Światło-Życie, tym razem nie tylko z Domowego Kościoła, mogli wspólnie przeżywać Eucharystię i wysłuchać słów skierowanych do nich w homilii. Ks. Andrzej podkreślał konieczność konfrontowania naszego życia w świetle Słowa Bożego, zachęcał do stawiania sobie pytań: Czy ja idę śladami Mądrości? Czy ja walczę o Mądrość? Czy ja wprowadzam Mądrość w czyn? Potwierdził też, że dzisiaj także nie uciekniemy od pytania przed jakim stanął Jezus: Jakim prawem to czynisz?
"od młodości mojej idę jej śladami"
 
Po Eucharystii było dzielenie się wybranym fragmentem z Pisma Św. z księgi Mądrości Syracha – spojrzenie właśnie na nasze życie w świetle tego, jak Prorok mówił o Mądrości. W dzieleniu tym ubogacająca była obecność członków całego Ruchu z naszej diecezji.
"postanowiłem bowiem wprowadzić ją w czyn"
Po dzieleniu miały miejsce osobne spotkania Domowego Kościoła i młodzieży. Najpierw Beata i Jarek Bernatowicz (para diecezjalna) przedstawili co nas czeka już niedługo w diecezji, a więc wybory nowych par rejonowych (również utworzenie nowych rejonów, co jest wiadomością radosną, bo oznacza, że tworzą się nowe kręgi), wskazali na podsumowania pracy rocznej w rejonach oraz w kręgach i wybory par animatorskich. Podkreślili również kwestie rekolekcji wakacyjnych (sprawy dofinansowania, wyboru rekolekcji – kiedy na który stopień, jak również konieczność aktualizacji kart kręgów).
Następnie ks. Andrzej podsumował za abp. Józefem Michalikiem, czego oczekuje Kościół od członków Ruchu (przytaczając słowa z Kongregacji Odpowiedzialnych).
 
"dusza moja walczyła o nią"
Na końcu odbyło się spotkanie z Robertem Kościuszko, dotyczące przekazywania wiary dzieciom. Robert wskazał na różnorodność postrzegania świata przez dorosłych (fakty) i przez dzieci (emocje) i mówił, jak pokonywać tę barierę. Podkreślał, że dzieci najwięcej uczą się przez więź, a więc przez obecność (kto z kim przestaje, takim się staje). Stąd naszym zadaniem jest bycie z dziećmi, tak aby one mogły obserwować naszą wiarę na co dzień. W dzisiejszym świecie jest to często kwestia trudnych wyborów między zaangażowaniem w pracę czy w inne sprawy, a spotkaniem z dziećmi w ich świecie.
 
Agnieszka i Darek Korach
krąg DK Rejon Zachodni
 
Maciej Loretz zaprasza na stronę www.pictureservice.pl