ORAR II Kamianna, 3-8.02.2013 – relacja Izy i Wicka Pipków

ORAR II – zimą praca w ulu wre: czas regeneracji i przygotowań!

OR II Kamianna 2013 4Kiedy słyszymy stwierdzenie „jak w ulu” od razu wiemy, o co chodzi: wszyscy uwijają się, nie szczędzą sił, każdy ma pełne ręce roboty, bieganina, aby osiągnąć wspólny cel. Wyobrażamy sobie: upalne lato, pole pełne kwiatów i spieszące się z delikatnym bzyczeniem małe owady, jakby obawiały się, że nie zdążą na czas zgromadzić specjału, którym podzielą się z całym światem.

To latem, a zimą? Jest czas na regenerację i wiele przygotowań!

OR II Kamianna 2013 5Korzystamy z tej analogii nieprzypadkowo, bo właśnie w Domu Pszczelarza w Kamiannej przyszło nam spędzić zimą rekolekcje ORAR II. Miejsce wyjątkowe: zaśnieżona wieś, stok narciarski niemalże przy drzwiach i brak zasięgu jakiejkolwiek sieci komórkowej. Kontakt z Bogiem – 5 kresek. Oczywiście, jeśli ktoś chciał się połączyć. I z tych dobrodziejstw korzystaliśmy w pełni. 15 Rodzin prowadzonych przez ks. Stefana Bernata. Coś, co zdawałoby się przeszkodą w przeżywaniu rekolekcji, paradoksalnie okazało się pomocne w zrozumieniu, jak wiele robi dla nas Jezus. Chodzi mianowicie o brak kaplicy w Domu Pszczelarza. Dwukrotnie Chrystus przychodził do nas pod postacią chleba, aby… pokazać nam co znaczy: „niech będzie najmniejszy”. Trzeba przyznać, że tego, co Bóg dokonywał w nas „teraz nie rozumiemy”, ale staraliśmy się poddawać Jego woli, jak Piotr podczas ostatniej wieczerzy. W nadziei, że i my zostaniemy posłani, aby „iść i przynosić owoc”. I już modlimy się, aby „owoc ten trwał”.

OR II Kamianna 2013 1Po niespełna tygodniu wróciliśmy w pole zasięgu komórek, telewizji, reklam itd. Mamy nadzieję, że nie zakłóci nam to łączności z Bogiem. Jest szansa, że pomoże w tym częste uczestnictwo we Mszy św. (a takie pragnienie narodziło się u większości z nas!). Bo co może nas spotkać ważniejszego w ciągu dnia niż Eucharystia? Spożywając Jego Ciało i pijąc Jego Krew możemy z podniesioną głową zapytać: „Cóż nas może odłączyć od miłości Jezusa?”, „Panie dokąd pójdziemy, Ty masz słowa życia wiecznego”. A pamiętać trzeba, że mamy być, szczególnie jako animatorzy, solą ziemi i musimy dbać, aby nie utracić smaku. Trudna jest ta mowa – fakt! Podjęliśmy jednak wszyscy decyzję, że chwytamy za krzyż (każdy swój) i będziemy próbowali naśladować Mistrza.

A jeden jest tylko Mistrz!

Iza i Wicek Pipkowie
para prowadząca

 

OR II Kamianna 2013 2  OR II Kamianna 2013 3

 

ORAR II Kamianna, 3-8.02.2013 – świadectwa Eli i Czarka Konert oraz Iwony i Grzesia Chorek ==>>